Skocz do zawartości

Shiksu93

Pasjonat
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0

O Shiksu93

Informacje

  • Imię
    Rafał
  • Miasto
    Iława

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Limuzyna
  • Rok produkcji
    2000
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Kod silnika
    1B
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Z nowymi amortyzatorami były podkładki. Co prawda dużo większe (czyt. szersze) ale je założyliśmy a te ze starych amortyzatorów odłożyłem do pudełka. Zastanawiam się czy oby amortyzatory są dobre bo nie wiem czemu ale w starych amortyzatorach trzpień był tylko załapany nakrętką, nie był na pewno dokręcony do końca gwintu (amory SACHS) i była cisza mimo całkowicie padniętych. A w nowych wymienione odboje, poduszka czy łożysko amortyzatora (jak zwał tak zwał) a walą na dziurach jakby dobijały non stop do końca no i zastanawia mnie to że jak składałem amortyzator i spojrzałem na luz pomiędzy amortyzatorem a założonym odbojem to czy na starych odbojach czy na nowych skok jego to jakieś 3-4 cm.
  2. W ciul pomocnych użytkowników widzę tu jest.. Szkoda
  3. Właśnie wróciłem od auta. Otworzyłem maskę i w ciszy zacząłem bujać autem. Najpierw od strony kierowcy, potem od pasazera i stukanie dochodzi od strony pasażera w amortyzatorze jakby coś obijało się o tą czapę co przymocowane są wahacze. Jakby coś metalowego o to pukało. Ktoś spotkał się z czyms takim? Co to może być bo już mnie zaczyna szlak trafiać
  4. Nie, nie wymieniałem. Uważasz, że to stabilizator powoduje stuki?
  5. Witajcie. Dziś ze szwagrem wymieniliśmy cały komplet wahaczy na przodzie + amortyzatory. Wszystko podokrecane i wgl, a tu zonk bo nagle zacząłem słyszeć stukanie na nierównościach czy przy przejeździe przez przejazd. Dodam że wcześniej tego nie było mimo że amory praktycznie nie trzymały, a gumy na kościach były w dość kiepskim stanie. Myślałem że poprawie jakosc prowadzenia, a tu niespodzianka w formie stuków. Mam dwa spostrzeżenia co może was naprowadzić na odpowiedź. 1. Jeszcze przed wymianą tego wszystkiego czasem miałem wrażenie że bieg wchodzi tak jakby szybciej, wajcha do zmiany biegów miała krótszy skok. Ale to czasem. 2. Stare amortyzatory nie były skręcone do końca. Chodzi mi o tą nakrętkę co się wkręca z poduszką amortyzatora na tłok a w nowych amortyzatorach skręciliśmy ja do oporu. Czy to może być związane z brakiem ustawienia zbierznosci (ustawiona na chwilę przy miarce aby dojechać do domu a potem na ustawienie zbieżności)? Czy to mogą być jakieś inne tuleje czy gumy o których nie wiem? Doradzicie?
  6. Witajcie. Dziś ze szwagrem wymieniliśmy cały komplet wahaczy na przodzie + amortyzatory. Wszystko podokrecane i wgl, a tu zonk bo nagle zacząłem słyszeć stukanie na nierównościach czy przy przejeździe przez przejazd. Dodam że wcześniej tego nie było mimo że amory praktycznie nie trzymały, a gumy na kościach były w dość kiepskim stanie. Myślałem że poprawie jakosc prowadzenia, a tu niespodzianka w formie stuków. Mam dwa spostrzeżenia co może was naprowadzić na odpowiedź. 1. Jeszcze przed wymianą tego wszystkiego czasem miałem wrażenie że bieg wchodzi tak jakby szybciej, wajcha do zmiany biegów miała krótszy skok. Ale to czasem. 2. Stare amortyzatory nie były skręcone do końca. Chodzi mi o tą nakrętkę co się wkręca z poduszką amortyzatora na tłok a w nowych amortyzatorach skręciliśmy ja do oporu. Czy to może być związane z brakiem ustawienia zbierznosci (ustawiona na chwilę przy miarce aby dojechać do domu a potem na ustawienie zbieżności)? Czy to mogą być jakieś inne tuleje czy gumy o których nie wiem? Doradzicie?
  7. Bez różnicy. Różnica jest tylko w wersji Quattro.
  8. Moim zdaniem rzadko, musiałeś mieć pecha. Belka się nie różni z przed liftu do poliftu, a kosztuje ok. 200zł jak nie taniej. Fakt, szkoda tych tulei ale myślę że już wymieniać nie będziesz musiał do końca użytkowania tej a4
  9. Witaj. Z tego co wiem to niestety ale chyba tylko w Quattro można.
  10. AKTUALIZACJA Witajcie. Dziś byłem na geometrii. Diagnosta jednoznacznie pokazując na komputerze stwierdził że belka jest prosta, kąty kół są wręcz książkowe lecz i z przodu i z tyłu delikatnie tylko brak poprawić zbieżność. Regulacja mała z tyłu niby jest na belce więc spróbują mi to poprawić. Czekam do wypłaty i mam zamiar wymienić tuleje belki ale nadal zastanawia mnie ta obcierająca opona, nie jest to mocno odczuwalne ale jednak jest. Teraz pytania: 1. Jakie i jakiej firmy tuleje polecacie? Poli czy zwykłe? Febi czy Lemforder? 2. Co może być z tym ocieraniem i złudzeniem przesunięcia belki? Wszystko już dosłownie będzie wymienione oprócz sprężyn które są dobre .
  11. Nie ma problemu Mam tylko nadzieję że się nie mylisz bo za groma nigdzie w necie nie mogę znaleźć żadnej dosłownie wzmianki że w B5 jest jakaś regulacja belki :/
  12. Pytam czy jesteś pewny tej regulacji i czy o te powiedzmy 2cm albo i mniej mogę przesunąć w prawo bo jeśli tak to uratowałeś mi kilka stówek jak nie więcej No i czytam ciągle o tych belkach itp to jedni że jest regulacja, drudzy że nic takiego nie ma więc zgłupiałem Mógłbyś jakoś na zdjęciu z google czy coś zaznaczyć które to śruby ?
  13. Tak? Jesteś pewny? Wystarczy kanał i dwa lewarki czy jest więcej zabawy?
  14. Duży niby nie, ale ja sam tego nie wymienię więc muszę płacić za mechanika, a każdy z nas wie jak to teraz jest z tymi "fachowcami" Mam nadzieję, że to nic nie poważniejszego :/ Dzięki smky95 :)
  15. Czyli to jeden z typowych objawów zużytych tulei tak? Te koło tak się wtedy chowa jak na zdjęciu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...