Skocz do zawartości

Shiksu93

Pasjonat
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Shiksu93

  1. Z nowymi amortyzatorami były podkładki. Co prawda dużo większe (czyt. szersze) ale je założyliśmy a te ze starych amortyzatorów odłożyłem do pudełka. Zastanawiam się czy oby amortyzatory są dobre bo nie wiem czemu ale w starych amortyzatorach trzpień był tylko załapany nakrętką, nie był na pewno dokręcony do końca gwintu (amory SACHS) i była cisza mimo całkowicie padniętych. A w nowych wymienione odboje, poduszka czy łożysko amortyzatora (jak zwał tak zwał) a walą na dziurach jakby dobijały non stop do końca no i zastanawia mnie to że jak składałem amortyzator i spojrzałem na luz pomiędzy amortyzatorem a założonym odbojem to czy na starych odbojach czy na nowych skok jego to jakieś 3-4 cm.

  2. Właśnie wróciłem od auta. Otworzyłem maskę i w ciszy zacząłem bujać autem. 

    Najpierw od strony kierowcy, potem od pasazera i stukanie dochodzi od strony pasażera w amortyzatorze jakby coś obijało się o tą czapę co przymocowane są wahacze. Jakby coś metalowego o to pukało. 

    Ktoś spotkał się z czyms takim? Co to może być bo już mnie zaczyna szlak trafiać :(

  3. Witajcie. 

    Dziś ze szwagrem wymieniliśmy cały komplet wahaczy na przodzie + amortyzatory.

    Wszystko podokrecane i wgl, a tu zonk bo nagle zacząłem słyszeć stukanie na nierównościach czy przy przejeździe przez przejazd. Dodam że wcześniej tego nie było mimo że amory praktycznie nie trzymały, a gumy na kościach były w dość kiepskim stanie. Myślałem że poprawie jakosc prowadzenia, a tu niespodzianka w formie stuków.

    Mam dwa spostrzeżenia co może was naprowadzić na odpowiedź.

    1. Jeszcze przed wymianą tego wszystkiego czasem miałem wrażenie że bieg wchodzi tak jakby szybciej, wajcha do zmiany biegów miała krótszy skok. Ale to czasem.

    2. Stare amortyzatory nie były skręcone do końca. Chodzi mi o tą nakrętkę co się wkręca z poduszką amortyzatora na tłok a w nowych amortyzatorach skręciliśmy ja do oporu.

     

    Czy to może być związane z brakiem ustawienia zbierznosci (ustawiona na chwilę przy miarce aby dojechać do domu a potem na ustawienie zbieżności)?

    Czy to mogą być jakieś inne tuleje czy gumy o których nie wiem? Doradzicie? :)

  4. Witajcie. 

    Dziś ze szwagrem wymieniliśmy cały komplet wahaczy na przodzie + amortyzatory.

    Wszystko podokrecane i wgl, a tu zonk bo nagle zacząłem słyszeć stukanie na nierównościach czy przy przejeździe przez przejazd. Dodam że wcześniej tego nie było mimo że amory praktycznie nie trzymały, a gumy na kościach były w dość kiepskim stanie. Myślałem że poprawie jakosc prowadzenia, a tu niespodzianka w formie stuków.

    Mam dwa spostrzeżenia co może was naprowadzić na odpowiedź.

    1. Jeszcze przed wymianą tego wszystkiego czasem miałem wrażenie że bieg wchodzi tak jakby szybciej, wajcha do zmiany biegów miała krótszy skok. Ale to czasem.

    2. Stare amortyzatory nie były skręcone do końca. Chodzi mi o tą nakrętkę co się wkręca z poduszką amortyzatora na tłok a w nowych amortyzatorach skręciliśmy ja do oporu.

     

    Czy to może być związane z brakiem ustawienia zbierznosci (ustawiona na chwilę przy miarce aby dojechać do domu a potem na ustawienie zbieżności)?

    Czy to mogą być jakieś inne tuleje czy gumy o których nie wiem? Doradzicie? :)

  5. AKTUALIZACJA

    Witajcie.

    Dziś byłem na geometrii. Diagnosta jednoznacznie pokazując na komputerze stwierdził że belka jest prosta, kąty kół są wręcz książkowe lecz i z przodu i z tyłu delikatnie tylko brak poprawić zbieżność. Regulacja mała z tyłu niby jest na belce więc spróbują mi to poprawić.

    Czekam do wypłaty i mam zamiar wymienić tuleje belki ale nadal zastanawia mnie ta obcierająca opona, nie jest to mocno odczuwalne ale jednak jest.

    Teraz pytania:

    1. Jakie i jakiej firmy tuleje polecacie? Poli czy zwykłe? Febi czy Lemforder?

    2. Co może być z tym ocieraniem i złudzeniem przesunięcia belki? Wszystko już dosłownie będzie wymienione oprócz sprężyn które są dobre .

  6. 3 minuty temu, misiek95 napisał:

    Jestem pewny.

    Potrzebujesz jeszcze mechaniczno-kinetyczny generator momentu obrotowego z naprowadzaniem trzonkowym o działaniu impulsacyjno-punktowym, czyli inaczej młotek:D

    Pytam czy jesteś pewny tej regulacji i czy o te powiedzmy 2cm albo i mniej mogę przesunąć w prawo bo jeśli tak to uratowałeś mi kilka stówek jak nie więcej :D No i czytam ciągle o tych belkach itp to jedni że jest regulacja, drudzy że nic takiego nie ma więc zgłupiałem :kox: 

    Mógłbyś jakoś na zdjęciu z google czy coś zaznaczyć które to śruby ? ^_^

  7. 12 minut temu, smky95 napisał:


    Spróbuj wymienić, duży koszt to nie jest a o tulejach mało kto pamięta. Przy wymianie możesz poluzować mocowania tulejek i spróbować wyprostować belke z autem, jak nie pomoże to szukać przyczyny w krzywej belce

    Duży niby nie, ale ja sam tego nie wymienię więc muszę płacić za mechanika, a każdy z nas wie jak to teraz jest z tymi "fachowcami" :)

    Mam nadzieję, że to nic nie poważniejszego :/

    Dzięki smky95 :)

  8. 9 minut temu, smky95 napisał:

    Gumy belki sprawdzone? Mam tak samo, drugim efektem zużytych gum jest "wibracja" belki na kostce i dziurach. A to ze obciera z jednej strony to nierówno przykręcona belka, na 4 audi u mnie to 4 auta maja ten problem gdzie z jednej strony mocniej wystaje (2-4mm)

    Jak sprawdzałem sam osobiście łapą tuleje belki to prawa wydawała się w gorszym stanie niż lewa, ale znajomy stwierdził że są ok, choć moim zdaniem są do wymiany.

    Ale to uważasz że wymiana tulei załatwi sprawę czy jak?

  9. Witam Was.

    Zakładam osobny temat, gdyż pilnie potrzebuję pomocy a chyba ten dział jest najbardziej odpowiedni.

    Otóż po kupieniu A4-ki borykam się z problemem prawego tylnego koła. Otóż przy skręcaniu w lewo prawa opona zaczyna obcierać o talerzyk amortyzatora.

    Byłem u dwóch mechaników, jeden stwierdził że do wymiany opony bądź felgi krzywe, a drugi kazał wymienić amortyzatory z tyłu bo są do wyrzucenia.
    Zrobiłem jak radził drugi mechanik, lecz problem nie zniknął a mechanik naciąga mnie na jakieś specjalistyczne mierzenie itp. Oczywiście gdzie to zrobić to już "On nie wie".

    Wszystkie felgi równe, opony te same. Sytuacja tylko w tym jednym kole.

    Załączam foto z różnicą pomiędzy lewą, a prawą stroną.

    - Felgi 17" / 7,5J / ET45

    - Opony Michelin Pilot Alpin 17" 225/50

     

    Porownanie.png

  10. Witam Was serdecznie. 

    Mam nietypowy problem w mojej Audi A4 B5. Otóż od zakupienia auta posiadam założone felgi 17'' 7,5J (bodajże) z ET45 i oponami 225/50

    Niestety opony są praktycznie 1mm od zawieszenia, a prawe tylne koło przy większych dziurach bądź jazdą szybką w lewo powoduje ocieranie opony o talerzyk amortyzatora. 

    Dodam, że wczoraj zmieniłem amortyzatory na nowe. Zawieszenie oczywiście standard, nic nie obniżane, nie utwardzane. 

    1. Opony te są zimowe więc i tak będę wymieniał i pytanie na jakie? Chodzi mi o rozmiar i profil.

    2. Czy felgi z takim et (et45) nie mają za małego odsadzenia i czy nie lepiej zmienić na np. ET40 / ET35 ?

    3. Czy zostawić te felgi i zastosować dystanse? Jak tak to jakie by jednak te opony odchodziły bardziej od elementów zawieszenia.

    Proszę o rady bo boję się tak jeździć jak słyszę że coś mi obciera. 

    *W załączniku zdjęcie felgi, podobno to ori od S-line.

    a21.jpg

  11. 1 godzinę temu, Arek8888 napisał:

    Potwierdzam, u mnie tył auta uciekał na nierównościach, po wymianie tulei problem minął. Co ciekawe, zanim były założone na aucie wyglądały ok, a po wyjęciu okazało się, że gumy są całkiem pęknięte.

    Ok, dzięki za wszelką pomoc. Napiszę jak będę po wymianie czy pomoglo :)

  12. 4 minuty temu, bialy986 napisał:

    Wpisz sobie tuleje wahaczy tylnych audi b5 w google i Ci wyskoczy.Tuleja jak tuleja,kawałek gumy wciskamy w otwór wahacza.Jak coś to kupuj u forumowych sprzedawców,nie będzie problemu z doborem.

    Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
     

    Jesteś pewien, że to przyczyna tych tulei, a nie amorków? :)

    Sorry ale ja zielony w mechanice ale wolę się nauczyć czegoś niż dorabiać mechaników, którzy dziś wezmą 3x więcej niż powinni.

  13. Witam.

    Mam problem z moją a4, otóż auto mi cholernie pływa, jest miękkie na każdej nierówności. A jadąc na łuku w moim mieście gdy przy ok 50-60km/h wpadam lewym tylnym kołem w studzienkę tył auta jakby przeskakiwał na lewą stronę. Jest to i irytujące i niebezpieczne, że po nierównej drodze auta nie mogę utrzymać w prostej linii, a na zakrętach uczucie jakby auto nie skręcało płynnie a przeskakiwalo. Nie wiem nawet jak to wytłumaczyć.

    Byłem na stacji diagnostycznej i diagnosta stwierdził, że nie widzi / nie odczuwa żadnych luzów, amorki na poziomie 60-70%. Powiedział tylko że jakieś katy kół mam źle ale to będę ustawiał po zakupie nowych kapci. W tej chwili mam 17' felgi od S-Line i opony zimowe dość duże bo 225/50 i w prawym tylnym kole przy skręcie w lewo wewnętrzny rant opony trze o talerzyk amortyzatora. Podejrzewam że coś jest związane ze złym kątem kół. Ale czy to miałoby takie skutki że auto jest cholernie miękkie i niestabilne? I czy wgl w B5 1.9TDI FWD jest możliwość ustawiania kąta koła z tyłu?

    Proszę o wszelkie podpowiedzi. Mam zamiar wymienić amortyzatory i sprężyny na utwardzane i trochę obniżające auto bo i tak na tych 17 auto wysoko stoi i po drugie podejrzewam że to coś mimo wszystko z tymi amortyzatorami że auto tak źle się prowadzi, a nie chce aby mnie mechanik naciął na bardzo duże koszty.

  14. Witam Was i proszę o szybką radę. 

    Wczoraj po zgaszeniu auta i odpaleniu nagle przestał działać nawiew klimatyzacji a na wyświetlaczu klimatronika zwiększa się i zmniejsza ikona od mocy nadmuchu po czym tak jakby wyłączał się całkiem. Po testach za pomocą kodów klimatronika wyskoczył mi błąd 18.3 który opisany jest jako Napięcie dmuchawy świeżego powietrza, sporadyczne

    Czy to oznacza padnięta dmuchawę? Można ją jakoś naprawic samemu?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...