Skocz do zawartości

pawlo_SL

Pasjonat
  • Postów

    108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pawlo_SL

  1. Witam.

    Mam trochę drażniący mnie problem w moim A4 B6, silnik benzyna V6 3.0, dokładnie chodzi mi o "skaczący" drążek zmiany biegów podczas jazdy. Niewielki ruch na pedale gazu (bez znaczenia na którym biegu) powoduje że lewarek deliaktnie skacze. Czy jest to objaw poduszki skrzyni? Dodam że nie ma prócz tego żadnych stuków, ani wibracji podczas ruszania i samej jazdy. Denerwuje mnie tylko skacząca dzwignia.

     

    Na filmiku mniej więcej widać o co chodzi, jednak ze względów bezpieczeństwa nagrywany był na postoju (noga na hamulcu + półsprzęgło), podczas jazdy objawy jeszcze większe:

     

    Prosze o poradę.

    Pozdrawiam

  2. Witam.

    Na wstępie kilka suchych danych: 

    -Silnik 3.0 ASN

    - PB + LPG (od 4 lat)

    - Przebieg 270 tyś. km

     

    Ostatnimi czasy zauważyłem lekki ubytek płynu chłodniczego którego to musiałem dolewać cyklicznie co jakiś czas. Co bardziej dziwne silnik ma moc, ładnie i równo pracuje na obrotach, a nawet nie kopci z wydechu! Nie dawało mi to spokoju i wykonałem test CO2 w ukł.chłodzenia. Niestety diagnoza się potwierdziła, po 2 minutach płyn zmienił kolor na zielony i wyszło że w układzie są spaliny. Co dziwniejsze, płyn ubywa (niedużo ale dolewki trzeba robić), wężę nie twardną, płynu NIE WYWALA ze zbiorniczka, kolor płynu jest bardzo ładny-pomarańczowy, majonezik delikatny niestety jest pod korkiem wlewu oleju.

    Teraz 2 opcje:

    - Albo padła uszczelka na któreś z V'łek

    - Pęknięta tuleja i silnik kaput

    Wczoraj dokonałem pomiaru sprężania i wartości mają się następująco:

    Cyl 1: 10,8 bar

    Cyl 2: 11 bar

    Cyl 3: 10,6 bar

    Cyl 4:  11,5 bar

    Cyl 5: 11,2 bar

    Cyl 6: 11,3 bar

    Po żadnej ze świec nie widać śladów mogących świadczyć na którym cylindrze spala płyn, wszystkie są jasne i suche ...Nie wiem już dojść do tego która strona padła.

    Przy okazji raczej będę ściągał obie głowice gdyż jak padła jedna to i wkrótce może paść i druga, po za tym patrząc pod kątem przebiegu samochodu i wieku dam do sprawdzenia obie głowice choćby pod kątem szczelności płaszcza wodnego. No i to czego się obawiam że już mogą być zużyte prowadnice (choć nie kopci olejem), profilaktycznie gumki zaworowe i tak wpadną nowe.

    Czy dokładać sobie kosztów i wymieniać też profilaktycznie panewki jeśli silnik chodzi dobrze i cicho? Silnik po zakupie (samochód mam od 2 lat) zalany był 5W-30, jednak oleju dość w znacznych ilościach ubywało to też zacząłem lać 5W-40. Było lepiej. Obecnie leję Valvoline VR1 5W-50 i jest jeszcze lepiej, silnik dużo mniej go łyka a i chodzi cicho, równo i ucichły fazatory podczas porannych rozruchów które na poprzednim oleju przez 0,5sek potrafiły "zagrzechotać".

     

    Przy okazji wymiany uszczelek pod głowicami wpadnie nowy rozrząd. Komplet uszczelek na obie głowicy zakupię firmy AJUSA, oferują oni zestaw uszczelek za ok 870zł właśnie na obie głowice. Czy do tego muszę dokupić jeszcze jakieś uszczelki?

    Oczywiście o zakupie nowych śrub do głowic nie wspominam bo to oczywista oczywistość. Dokupię blokady.

    Ogólnie wszystko będę robił sam, wiedzę jako taką o silnikach mam i posiadam, wraz z kumplem na jego warsztacie. On i ja dysponujemy narzędziami, kluczami dynamometrycznymi, VCDS'em i ogólnie potrzebnym zapałem aby podjąć się tego samemu. On mechanik z zawodu, ja mechanik z wykształcenia i hobbistycznie :) Poprostu tylko nikt z nas jeszcze nie grzebał przy ASN'ie. To jest najmniejszy problem bo z nim sobie poradzimy, pytanie tylko co profilaktycznie podczas tego że obie czapki będą zdemontowane wymienić z jakiś uszczelek/uszczelniaczy/o-ringów ???

    Czytałem że są jaja by dobrze ustawić rozrząd, obecne wartości które podaje mi VCDS widnieją w ganicach 3-5stopni. 

     

    Nominalna kompresja dla tego silnika to przedział 10-14 bar, sądzę że w przypadku mojego silnika chyba nie ma jeszcze tragedii, czy raczej upierac się o targanie silnika z budy i profilaktyczną chociażby wymianę też pierścieni?

    Koszta tych wszystkich operacji to koszta w sumie tylko części które i tak na "dzień dobry" małe nie są, a to tylko podczas diagnozy padniętej uszczelki, nawet korzystając z rabatów które posiada kolega w zaprzyjaźnionych hurtowniach koszta robią się niemałe bo ok.2500zł (przy optymistycznej opcji że głowice będą ok i tylko je dajemy do planowania) i dzięki Bogu robocizna własna 0zł.

     

    Jakieś porady, sugestie ? 

    received_940999429594258.jpeg

    USER_SCOPED_TEMP_DATA_MSGR_PHOTO_FOR_UPLOAD_1570463267334.jpeg

    thumb.jpg

  3. Mam problem. Mam założony chinski gwint TT, muszę z tyłu podnieść trochę auto jednak regulacja jest trochę zardzewiała, w tym przypadku chcę wyciągnąć sprężyny by rozruszać regulacje. Nie ma kompletnie możliwości wejścia jakimkolwiek ściągaczem, nawet tym krótkim. Czytam o patencie aby odkręcić łączniki + odkręcić amor od dołu + brecha o wahacz. Pytanie, czy to wystarczy czy jednak dodatkowo nie ma możliwości i muszę koniecznie też opuszczać sanki, bo tego chciałbym kategorycznie uniknąć ? 

    Wystarczy tylko odkręcić łączniki stabilizatora + amor by na tyle poszedł mi wahacz w dół ?

  4. W dniu 1.06.2019 o 13:32, szaman89 napisał:

    Udało mi się zainstalować modowany firmware i patcha na polepszenie dźwięku. 

    Jakość dźwięku słyszalnie lepsza. Modowany firmware dodaje parę fajnych funkcji a przede wszystkim całkowite wybieranie głosowe numerów z kontaktów i dowolne programowanie działania przycisków na multi. Ale czad :E

    Czy możesz zdradzić skąd masz taki modyfikowany firmware i jak go wgrywałeś ?

  5. Tak, akurat co do świec marki DENSO (firma z początku produkująca tylko dla Toyoty) a już tym bardziej ich irydówek jestem w 100% pewny. Wkładam je do każdego pojazdu jaki przechodzi przez moje ręce, począwszy od zwykłego chinskiego (choć dosyć mocno stuningowanego) skuterka 4-suwowego, poprzez motocykle sportowe, a kończąc na silnikach samochodowych. Wkładam zawsze DENSO, a w 99% przypadkach zawsze odpowiedniki irydowe. Ktoś pomyśli że robię jakąś pseudo-reklamę...G***prawda. Piszę tak bo mam je sprawdzone i zawsze gwarantują mi "święty spokój" jeśli chodzi o ukł.zapłonowy.

    NGK odradzam, z autopsji. Niestety ale dużo panujących opinii w siedzi i wśród znajomych potwierdziło się na mojej własnej skórze co do dużej ilości podróbek lub ogólnej zawodności tych świec. Od NGK trzymam się z daleka. Ich wszędobylska dostępność (za niegługo to nawet w piekarni można będzie je kupić) już daje do myślenia że producent raczej idzie na ilość a nie jakość. To nie ta jakość co kiedyś...

    Z pozostałych marek to można myśleć nad Champion, BERU (świece też produkują) lub Bosch, a nawet nie boję się wyszczególnić tutaj polskiej Iskry (ale to dla mniej wysilonych jednostek), na których wbrew pozorom nasz polski Maluch lub Polonez lepiej pracowały i jeździli niż na takich NGK (to taka ciekawostka) :)

     

    Wkładaj świece DENSO a nie pożałujesz. Mają swoją linie Denso TT dla silników zasilanych LPG (są to "zwykłe" świece i innym kształcie elektrody i chyba ciepłocie). Świeca irydowa różni się od zwykłej bardziej skupioną i mocniejszą iskrą, co w przypadku LPG które jest paliwem "gorszym" do zapalenia bardzo ważnym aspektem. Oczywiście największą zaletą irydówek jest sam metal z której jest stworzona elektroda. Iryd jest dużo bardziej wytrzymałym metalem (szlachetnym) niż w zwykłych świecach przez co taka świeca charakteryzuje się kilkukrotnie większą żywotnością. Dla przykładu zwykłe świece wymieniasz co 10-15 tyś. km., przy LPG 2x szybciej. Odpowiednik irydowy wytrzymuje nawet do 50 tyś. km.!

  6. Ja niedawno wymieniałem cewki + świece. Cewki założyłem oryginał BERU ZSE 051 które szły na pierwszy montaż + do tego pakietu świece irydowe DENSO IK20TT.

    Samochód jeździ na PB/LPG bez problemu i odpala "na dotyk". Polecam taki zestaw. Koszt niemały ale zapominasz o układzie zapłonowym na długi czas i związanym z nim wypadaniem zapłonu (o ile reszta podzespołów silnika są dobre).

  7. Godzinę temu, KingRaider napisał:

    Cześć, mam problem bo terkocze mi sprężarka. Po włączeniu klimy zaczyna się terkotanie, włączę ECON to przestaje, klimatyzacja chłodzi i ładnie zbija temperaturę, poczytałem ten temat (nie cały, ale sporo), czy wymiana samych gumek pomoże,  czy przy wymianie gumek od razu z tarczą się to wymienia ?

    Dołączę się do pytania gdyż u mnie klima po serwisie (dobicie tylko 60g czynnika) ziąbi aż miło jednak pracy kompresora klimy towarzyszy dziwny terkot. Wcześniej myślałem że to kompresor mi się zaciera jednak w serwisie powiedziano mi że kompresor jest git, bardzo ładnie pompuje i trzyma ciśnienie a podczas wymiany dyszy rozprężnej nie było na starej żadnego brudu. Z czego może wynikać taki dziwny dźwięk ? Po włączeniu ECON dźwięk cichnie

  8. Witam.

    Mam problem z klimatyzacją w mojej B6, dokładnie wkurza mnie jej mała wydajność szczególnie dająca się we znaki w obecnych upałach. 

    Ogólnie czuję że klima coś tam chłodzi jednak dużo jej brakuje. W zeszłym roku wykonywałem serwis klimy podczas którego dobijany był czynnik (ledwie 60g brakowało) + profilaktycznie wymieniany był zawór rozprężny.

    Podłączyłem dziś kompa w celu diagnozy i zaciekawiło mnie że temp.powietrza za parownikiem podczas jazdy a następnie na postoju strasznie skacze (widać na filmiku). Proszę o poradę co mam zrobić bo w moim poprzedniem samochodzie klima tak mroziła że ustawiając wszystko na LO nie dało się wysiedzieć w krótkim rękawku a tu d*pa.... ?

    Pomiary na wyłączonym silniku:

    87a6bd344d48.jpg

    A tu po 10min. jazdy:

    7162ddfc8d3d.jpg

     

    Zastanowiło mnie jednak pewne zjawisko gdzie podczas zatrzymania (światła, przejście dla pieszych) temp.za parownikiem zaczyna rosnąć, po czym po kilkuset metrach znów spada. Wentylator oczywiście działa. Tak samo jest gdy silnik pracuje na wolnych obrotach (temp.rośnie) a następnie utrzymuję jego obroty np.na 2 tyś obr. (temp. spada)

    Filmik:

     

    Proszę o pomoc.

  9. Witam.

    Okazało się że wtryskiwacze w mojej A4 3.0 ASN padają, a dokładnie leją 2. Są to wymieniane 2 lata temu temu przez poprzedniego właściciela Dragony Silver na 2ch szynach 3cyl. Sterownik jest LPG-Tech 326. Panowie w jakie wtryskiwacze celować aby było dobrze? Generalnie opinie krążą wokół STAG AC W03 lub Barracudy. Są one dostępne w szynach (nie chcę montować solowych) i czy ustawie je ze sterownikiem Tech 326 ? Lub dalej celować w Dragony, może tym razem Goldy ? 

    Jaką wydajność wybrać w przypadku Barracudy, wystarczy 115 czy 130 ?

     

    Pozdrawiam

  10. 14 godzin temu, matisstz napisał:

    Są jeszcze uniwersalne firmy bosch tańsze o połowę ale wtedy musisz lutować kable.

    A mnie się wydaje że te uniwersalne nie będą współpracowały tak jak te dedykowane

  11. Witam.
    Pacjent A4 B6 z 3.0 V6 PB+LPG.
     
    Problem następujący, po odpaleniu na zimnym i pracy od 2min zaczyna szarpać, nierówne obroty do tego stopnia że ratuje się przed zgaśnięciem, podczas jazdy i przyspieszania przerywa, nie ma mocy. Wcześniej występowało to tylko od zimnego do ok.60st, teraz aż do momentu gdy się w pełni nie nagrzeje, potem kjedzie już normalnie i zapie***. W silniku cisza, nic nie stuka, nie kopci. 
     
    Świece były wymieniane niedawno (irydy). Oleje, filtry również. Podciśnienia nowe, wałek kolektora dobry bo sam ost.wymieniałem. Obstawiać cewki, czy może czujnik temperatury ? W samochodzie brak katów. Najlepsze że podczas występowania tych objawów czyli generalnie przerywania brak check engine. Nie ma znaczenia czy silnik działa na PB czy LPG. Proszę o porady.
    Mam VCDS'a więc gdzie zerknąć, w jaką grupę ?
     
    Pozdrawiam ;)
  12. Korzystając z okazji chciałem się spytać jakie korekty powinny być w 33 gdyż w mojej butla 50l gazu starcza na 200km, więc chlipie dużo za dużo i widzę że nie ma takiej mocy jak kiedyś (v-max tylko 210). Wgrana została nowa mapa lpg ale nie zdało to egzaminu. U mnie korekty na PB skaczą na B1: -1,6% - -9,4% B2: 5,5% - 14,1% a na LPG B1: -0,8% - 3,1% B2: 5% - 7,0%

  13. scq - super, piwko dla Ciebie :D 

    Kupiłem dziś u Bitmat taki zestaw:

    1.  https://allegro.pl/stp-silver-mata-butylowa-pianka-wygluszajaca-k6s-i6589651896.html?snapshot=MjAxOC0wOC0xOVQxNDo0MjowMy44NzlaO2J1eWVyO2EwMWIyZThkM2E4N2MxYzUyNTk5MDVkMzk3MWU1MWRiZWFjYWQ5YTllYTcxMjgxMzQyN2NmM2I3NTQ1MmY5ZjU%3D

    + dodatkowo:

    2. https://allegro.pl/stp-isilver-mata-butylowa-wygluszajaca-butyl-alu-i5733108392.html?snapshot=MjAxOC0wOC0xOVQxNDo0MjowMy44NDlaO2J1eWVyOzE5NjM3NmZmZDI5NDcwYzVlMGQ3YTNiMzdhMGFiYmQzNWQ3MDliZmJjZTI0MjE4OTRiNTMyZDVlNmQ2YTY4ODI%3D  - w ilości 5 mat

    3. https://allegro.pl/mata-6mm-wygluszajaca-pianka-gumowa-samoprzylepna-i5852443586.html?snapshot=MjAxOC0wOC0xOVQxNDo0MjowMy45NzBaO2J1eWVyO2Q5MGRhMTI2MmZjZmY1MjRmMjUxNDY4ZjQwMDRlYzgxZjk1YWIyOWExYzJhYTNmNGRmMThhNjEyZGJiMjhjMjk%3D - w ilości 8 sztuk (czyli 1m x 1m)

    Nie liczę blachy aluminiowej na zakrycie  otworów technologicznych + kpl.nowych spinek/kołków do taperki drzwi. Myślę że materiału spokojnie wystarczy na wygłuszenie drzwi + klapy bagażnika i może bagażnika (boki), ew.samego tunelu subwoofera. Mam nadzieję że BOSE w tym samochodzie nabierze nowej jakości.

     

    Taka ilość wystarczyła mi kiedyś na oklejenie mojej poprzedniej Ibizy 3d w tdi która nie dość że to Seat, w dodatku segment samochodu miejskiego tak więc słabo wygłuszona i w kabinie głośno od bocianów pod maską. Po wygłuszeniu (sprawa o tyle fajna że 3d ma większe drzwi i meeega otwór technologiczny przez co łatwiej się wyklejało środek drzwi) drzwi, tylnych nadkoli, maski + bagażnika (niestety już zwykłą matą dekarską) różnica meeega kolosalna. Drzwi cieżkie wcześniej trzeba było mocno pier*** aby się zamknęły, nie ułatwiał tego fakt że te od kierowcy (samochód miał już kilkanaście lat) lekko opadnięte. Po wygłuszeniu drzwi zamykały się dosłownie jak w nowszym passacie/a4 b8/a6 i ani trochę nie przesadzam.

    Audio które nie było jakieś rewelacyjne gdyż radio Pioneer+ głośniki HELIX B62 C + subwoofer aktywny Blaupunkt GTB 8200A (takie maleńswo ale na gabaryt bagażnika w Ibize idealny), ogólnie klasa budżetowa, nabrało takiego brzmienia że fabryczne BOSE w mojej obecnej A4 może się chować. 

     

    Dlatego szczerze, każdemu polecam wygłuszenie samochodu, a przynajmniej drzwi. Efekt dobrze wykonanej pracy przy użyciu dobrych materiałów (uczulam januszy przed matami dekarskimi do kominów :D ) jest mega! Warto się nawk***, posypać kilka razy ładną wiązanką ale efekt jest wart. W samochodzie jest dużo ciszej i przyjemniej się podróżuje a nagłośnienie gra o klasę wyżej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...