Witam, Mam autko od ponad roku wymieniam olej co okolo 6tys (Motul 5W30 X clean). Do tej pory zero ubytku oleju. Przebieg 115tys.
Dziś sprawdzam na MMI poziom oleju a brakuje 2 "kresek". Sprawdzam drugi raz brakuje 1 kreski a potem znowu 2. Więc biorę bagnet jest 3/4 na bagnecie.
Jak zalewałem nowy olej to chyba było na max na bagnecie ale już nie pamietam. I teraz pytanie czy jest powód do obaw że zaczyna palić olej ? Do tej pory jak zawsze sprawdzałem miała max na mmi ( tylko jak miła max na mmi to przez lenistwo już nie sprawdzałem na bagnecie ile wtedy było) bo skoro mmi pokazywał max to spoko. Ale co jesli teraz spada o tą jedna kreske dwie po przejechaniu 6tys. Jakies sugestie ?