kalinka293

Witam wszystkich podepne sie tutaj bo mam podobny problem. Po odłączeniu akumulatora wyskoczył mi standardowo błąd od esp który ogólnie zazwyczaj po przejechaniu kilku metrów sam znikał. Teraz jest inaczej i swieci się cały czas (jak jade prosto to błedu nie ma, skręce kilka razy i wyskakuj). W VCDs pokazuje mi dwa błędy. G85 i G419 próbowałem adaptacji z tym że G85 przeszła bez problemu tak przy adaptacji czujnika G419 w grupie 069 nie pokazuje mi wartości (wszystko na czerwono). Usunełem go bez adaptacji. Po przejechaniu kilku metrów błędy wracają. Wcześniej problemu nie było, w maglu i w kolumnie kierowniczej nie było nic ruszane. Ktoś coś?

Witam wszystkich. Panowie mam problem. Po odłączeniu akumulatora wyskoczył mi standardowo błąd od ABS który ogólnie zazwyczaj po przejechaniu kilku metró samw znikał. Teraz jest inaczej i swieci się cały czas. W VCDs pokazuje mi dwa błędy. G85 i G419 próbowałem adaptacji z tym że G85 przeszła bez problemu tak przy adaptacji czujnika G419 w grupie 069 nie pokazuje mi wartości (wszystko na czerwono). Usunełem go bez adaptacji. Po przejechaniu kilku metrów błędy wracają. Wcześniej problemu nie było, w maglu i w kolumnie kierowniczej nie było nic ruszane. Ktoś coś?

w jaki sposób mogłbym to zweryfikować?? i możliwe że tak nagle?? olej mi bierze - przed wymianą turba tego problemu nie bylo. lewa strona silnika jest mokra od oleju z tego co zauwazyłem sprawdzając turbo.

dodam jeszcze że turbo zostało sprawdzone od strony zimej i sucho, i gorącej też sucho.

U mnie chyba sie nie sprawdzi. Przy kącie równym 0 dym rowniez sie pojawial. Teraz mam -1 dla lepszej dynamiki i spalania. Tak mi tuner polecil.

podrzucam filmik jak to wyglada. na żywo i w czesie jazdy wyglada to troche gorzej. Silnik przy nagrywaniu filmiku miał 90stopni. video-1516889714.mp4

Płyn chłodniczy w normie, nie widać plam oleju ani raczej jego nie ubywa. Masła nie ma.Oleju chyba troche podbiera. Nie wiem co masz na myśli że ,,szczypie"? Zapach ciężko określić, może czasem zaleci spalonym olejem ale nie jest to intensywne albo do kabiny nie dolatuje. Objaw występuje tylko przy przyśpieszaniu także raczej wszystko zostaje za mną. Dym nie występuje na wolnych obrotach. Najintensywniej dymi przy 60-70 stopniach z tego co zauwazyłem przy dodaniu gazu.

Samochód kopci na biało niebiesko po depnięciu. Nie jest to standardowy dymek w zimie. W samochodzie wymienione zostało w ostatnim czasie turbo na zregenerowane. Wcześniej dymił na czarno teraz odwidziało się na biało. Po mocniejszym przepaleniu samochodu(trasa bądz pokręceniu go po mieście ) przypadłość ustaje na jakiś czas. Robie trase 100km i jest czyściutko, na dwa dni mam spokój. Niestety po tym czasie wstyd jeździć po mieście. Zrobiony został bypass chlodniczki spalin-nie pomogło. UPG była sprawdzana testerem(nie jestem pewien czy jest to wiarygodne). Ktoś coś?? Dodam że samochód jeździ normalnie, jest dynamiczne itp. Nie dymi na wolnych, odpala bez problemu. Turbo puszcza olej?Odma? czy jednak UPG?

Powodem przeładowywania turba niestety nie było zapieczona geometria. Uszkodzona była jak i geomateria tak i wirnik..coś musiało przelecieć poprzedniemu właścicielowi. Turbina została wymieniona na zregenerowaną. Została dokonana również korekta programu. Spalanie spadło w trasie do 5,5l. Także jest ok. Miasto dalej kuleje około 10l ale już przeżyje. Podejrzewam że wymiana na ori termostat by pomogło. Temat do zamknięcia

Wypinająca taśma raczej odpada. Skaczący obraz wystepuje gdy samochód jest zimny. Nikt z okolic Rzeszowa nie podjąłby się naprawy??

Dzisiaj udalo mi sie sprawdzic turbine. Tzn odkrecilem gruszke i ruszalem sztanga. Zero oporow chodzi luzniutko. Sprawdzilem przy okazji wezyki idace do zaworu n75 i sa cale. Wymienilem rowniez filtr paliwa i powietrza. Spalanie w dalszym ciagu przy delikatnej jezdzie po miescie bez korkow 11 litrow...tragedia

Probowalem ta sruba niestety bezskutecznie. Przekrecilem o mniejwiecej 100 stopni i różnicy w lekkości krecenia strasznie nie widze. Nie wiem czy byl czy nie ale jest wjedną stronę luz na kierownicy. Nie wiem czy jest sens bawic sie dalej. Jutro chyba wroce do stanu wyjsciowego. Nawet jakby byl zle zregenerowany magiel lub cos z nim nie tak to czy po poluzowaniu tej sruby nie powinno plynniej dzialac z tym ze ze stukami?? Ogolnie nie widzialem oznak zeby byl problem z nim. W sobote jade do serwisu na diagnoze ciekawe co powiedza

nikt nic??

Czyli można próbować luzować tą śrube?:) skoro na zimnym jest ok to możliwe że to to?

jest śruba regulująca luzy na maglownicy. Możliwe że jest za mocno dokręcona?