Witam, jestem posiadaczem a3 2.0 BKD 140 mam podobne objawy jak opisane tutaj: czasem szarpie na niskich obrotach właśnie w przedziale 1700- 2200. Czasami do tego dochodzi miganie świec żarowych i rzadziej kontrolka silnika lub oleju i jest to dla mnie uciążliwe bo aż strach wyprzedzać czy gwałtownie przyśpieszać.Nie chcę wydawać majątku na naprawy nie znając konkretnej przyczyny takiego zachowania. Ostatnimi czasy wymieniłem turbo i silnik przestał telepać i jego praca jest równa bo wcześniej miałem takie objawy kończącej się turbiny ( raz się załączała raz nie i to powodowało takie zachowanie silnika). Poczytałem tutaj na forum i postanowiłem wziąć przykład. Rozebrałem przepustnice i egr i wyczyściłem, założyłem blaszkę z otworem 8 mm i w drogę. Po kilkuset metrach wywaliło mi węża ze złączki od przepustnicy zaczął dymić i jechać jak traktor. Pytanie podstawowe : Czy w swoim silniku mogę zrobić taki myk jak tutaj Podajecie czy dać sobie spokój? Jeśli tak to czy dobrze rozumiem: Jeśli zmniejsze fi tą blaszką to konsekwentnie idzie większe ciśnienie na węża ? Proszę o wyrozumiałość ale już szukam wszystkiego żeby poradzić sobie z tymi objawami, a magikom nie wierze. Pozdrawiam.