Witam zwracam się z pytaniem czy istnieje możliwość ze po zerwaniu klina przy bardzo niskiej prędkości obrotowej może spowodować kapitalny remont silnika.Mechanik twierdzi żeby szukać drugiego słupka,moim zdaniem ucierpiała tylko głowica i tu moje pytanie czy miał ktoś taka awarie i jak to u was wyglądało i jakie jest wasze zdanie na ten temat?