Właśnie wykręciłem w mojej AGR-ce. Nie chciała drgnąć, więc musiałem podejść radykalnie. Brzeszczotem odpiłowałem sondę, żeby dojść nasadką. A dalej to już zestaw jak na zdjęciach i 15 sekund siły. Oczywiście silnik gorący. (PS. Kanty ścięte, bo zacząłem od "klucza do sond" - na szczęście w porę zastopowałem i go wypiep..em.)