Wczoraj wyjelem przeplywke i przeczyscilem. Przy okazji do czyszczenia poszla odma, n75. Auto jakby lepiej sie zbiera. Nie chce nadszarpnac waszej cierpliwosci ale zrobie jeszcze raz logi i wrzuce zeby upewnic sie czy napewno przeplywka jest do wymiany. Koszt w granicach 500 zl za boscha jest dosc duzy jesli mialbym to zrobic na chybil trafil. Oczywiscie jesli to mialoby uzdrowic konie pracujace pod maska, zaden koszt nie jest za duzy. ? Tylko chce miec w miare pewnosc.