Witam wszystkich. To mój pierwszy post więc się przedstawię nazywam się Arek i posiadam potwora o mocy 100KM, silnik 1.6 ADP 95r w sedanie
Mam drobny problem z autem podczas wilgotnych dni. Auto z rana odpala bez problemu, ale gdy się nagrzeje do 90c to potrafi stracić moc i zgasnąć... Odpali dopiero gdy temperatura spadnie do zera. Wtedy odpala jakby nigdy nic i przez cały dzień mogę odpalać i gasić silnik ile mi się podoba, aż znowu auto nie postoi przez noc, bądź kilka i nie złapie wilgoci. Na co Wrócić uwagę?
Pozdrawiam