Witam, przeszukałem forum, jednak nie znalazłem takiego problemu jak moj.
moja Audi 1.8t 150 km nie chce odpalić. tydzień temu wróciłem z długiej trasy i wszystko było normalnie. (oprócz dużego spalania w trasie 10.5l/100km). wczoraj chciałem odpalić auto i:
-auto normalnie zaczęło kręcić ( normalny odgłos pracy, zawsze musiała przewalić wałem z 2/3 razy jak zimna)
-po 1 przekręceniu wału zmieniła się praca silnika jakby zaczął chodzić bez paliwa/iskry
-kolejna próba odpalenia, silnik się kręci ale chodzi na pusto,
Sam sprawdziłem:
-czy pasekrozrzadu cały (pierwsza myśl ze rozrząd
-czy dochodzi paliwo ( odkręciłem przewód i po przekręceniu kluczyka paliwo leci)
- czy jest iskra( świeca trochę stara i z osadem ale iskra normalna)
Znajomy wpadł z vagiem, wyskoczyło parę błędów, po skasowaniu i probie odpalenia silnik jakby odpala po dłuższym kręceniu ale jego praca jest tak upośledzona ze szok i gaśnie po 5 10 sekundach.
Po kazdej probie odpalenia wyskakuje błąd : 17746- camshaft position sensor (G40);open or short to plus P1338-35-00- -
Czy to wina zepsutego czujnika czy coś poważniejszego? dodam ze wcześniej audi czasami miała humory i nie chciała odpalic za pierwszym razem. Dla mnie dziwne ze to się stało akurat przy odpalaniu
pytam o czujnik ponieważ mieszkam za granica na strasznym zadupiu i teraz każdy wyjazd do miasta to duży koszt, odprowadzenie do mechanika raczej tez odpada( chyba ze to coś poważnego ), i jak kupie ten czujnik a jak to nie to to tez pewnie dniówka psu w...
Pozdrawiam i z góry dziekuje a pomoc