Witam wszystkich. Szukałem wszędzie gdzie się dało, nie wiem czy wpisywałem złe słowa kluczowe, ale nigdzie nie potrafię tego znaleźć, więc piszę tu. Problem jest następujący, kupiłem 3 dni temu A4B6 2.0 benzyna+lpg sedan 2002. Auto normalnie jezdzi nic złego się nie działo do wczoraj. Zostawiłem auto, wróciłem do niego, odpaliłem i migają mi wszystkie kontrolki "PRND" auto normalnie ruszyło chociaz na poczatku troche opornie ale potem sie rozkrecilo i dzialalo normalnie, postanowilem zobaczyc czy samochod normalnie bedzie zmienial biegi, redukowal itp. Auto jak zwyczajnie ruszylo z 1, dalo 2,3,4,5 itp kontrolka caly czas pika, nie slychac ze skrzyni zadnych niepokojacych dzwiekow, nic zlego sie nie dzieje tylko ta kontrolka. Podpialem samochod pod komputer i wyskoczyl mi blad :
17090 - czujnik polozenia drazka wyboru biegu
przesledzilem wszystko co bylem w stanie i nie umiem nic znalezc, mozecie mi doradzic o co chodzi? nie chce pojechac do 1 lepszego mechanika zeby mnie skasowal jakies wieksze pieniadze, wolalbym znac przyczyne zanim oddam auto. dzieki z gory pozdrawiam