Witam, problem jak w temacie, byłem sobie na myjni wypucowałem eleganszo audika, po czym odpaliłem chciałem ruszyć i zonk zgasł... pomyślałem sobie no zdarza się, odpaliłem, znów ruszylem i auto nie chciało wejść na obroty, dojechałem do bramy i auto zgasło, odpaliłem problem sie powtarzał i starałem sie go przegazowywać na ile to możliwe. Problem trwał przez 10 min aż się samo naprawiło... aż do dzisiaj gdy zaczał padać dosyć intensywny deszcz, wszedłem do auta, odpaliłem przejechałem pół podwórka a następnie zgasł.. i w tym momencie auto daje się odpalić bez problemu ale nie chce wchodzić prawie wgl na obroty a po kilku nie udanych próbach zgaśnie i tyle. W czym może być problem? Zostałem bez auta przez święta ;c ( a4 b6 1.9tdi awx 2001 rok )