Witam serdecznie.
Mam problemik z Audi A4B5 z 96r. Jednak elektryka w tym aucie ma humorki i mam nadzieję, że ktoś z Was mi pomoże. Auto ma dołożony centralny zamek z pilota (przed jego założeniem też były problemy). Otóż: auto otwierane nawet z kluczyka nie otwiera wszystkich drzwi (przeważnie bo czasem otworzy). Nie zapala się lampka podsufitki (na stałe działa). W przypadku gdy otworzą się wszystkie drzwi, po otwarciu od strony kierowcy i pasażera z przodu nie zapalają się także lampki z tyłu (po otwarciu z tyłu lampki się palą ale nie ta w podsufitce). Używając pilota kierunkowskazy działają ale centralny nie zawsze załapie (z tą różnicą, że jak załapie z pilota to otworzy wszystkie drzwi). I moje pytanie - gdzie szukać przyczyn tego? Kiedyś poruszałem kostkami w prawym progu i zaczęło chwilę działać jak należy ale to było chwilowe. A trochę uciążliwe jest to, że jadąc na cepka nie mogę otworzyć wlewu bo trzyma go zamek...
A i jeszcze jedno. Jak chwilowo załapał centralny z pilota to przy otwartych drzwiach K+P przód drzwi pasażera się zamknęły będąc otwarte a kierowcy nie.
Jeżeli gdzieś przeskoczyłem na forum podobny problem to proszę mnie poprawić.
Do tego nie działa pikacz gdy zostawi się zapalone światła. Ktoś pomoże?