Jeżdżąc dziś wielokrotnie cały ambaran tak wyglądał, że po odpaleniu zazwyczaj cisza, żadnego błędu, po przejechaniu 3km wyskakuje błąd poziomowania lamp, w czasie dłuższej trasy zanikał. Zajechałem po drodze do znajomego pod kompa i ten stwierdził że przedni czujnik do wymiany. Trochę mnie to zdziwiło. Zaraz założę trytytki dociskajac wtyczkę do gniazda czujnika. Może luźno siedzi. Nie wiem