Witam członków forum, borykam się z problemem w swojej furce. A4 B7 2005r 1.9 TDI BKE. Problem dotyczy układu chłodzącego, od jakiegoś czasu zbiorniczek wali mi chłodziwem korkiem w dół pod zbiornik (ten specjalny kanał przelot w dół) i wszystko co pod nim i obok niego zachlapane. Temperatura na zegarze nie przekroczyła nigdy 90st. Wymieniając termostat myślałem że problem się naprawi licząc że może zdarza mu się czasem nie otworzyć za szybko i potem przyjdzie ciśnienie i wybija korkiem??. Wymieniajac termostat zauważyłem w układzie, w rurach jakieś odrobinki kamienia,rdzy, takie malutkie iskierki w wewnatrz węży. więc tymbardziej uznałem że pewnie termostat się tym czymś zawiesił. Założyłem termostat, nalałem płynu zagrzałem auto, korek otwarty, obieg duzy, wentylatory zadziałało, węże pościskane więc korek zakręcam i jeszcze z 10-15min trzymam na obrotach 2,5tys czy cos sie bedzie działo i nic. przejechałem się niespełna 10km nie butując auta. a pod zbiornikiem znowu wszystko mokre. myśle może nalałem ponad maksimum i faktycznie wylało "niepotrzebny nadmiar" ale po kazdej jezdzie ogladalem do zbiorniczka i było np płynu poniżej minimum, odkręcam korek to coś bulka i nagle jest ponad połowa zbiornika (nw czy to normalny efekt). ale po każdej prawie przejażdzce jednak tego płynu coraz mniej a silnik wciąż mokry w środku spod tego zbiorniczka. Skąd te ciśnienie się bierze że zbiornik wypróżnia? Pompa wody wymieniana z rozrządek 50k temu, termostat tydz temu. Przed wymianą jak zaczeło się tak dziać kolor płynu był taki bardzo w kolorze miedzi, przed wymiana termostatu 3x zlewałem płyn przez korek spustowy przy chłodnicy i zalewałem wodą w zbiorniku żeby go przepłukać (3dni-3wymiany). Byłem przejechać się 15km wczesniej po dolaniu brakujacego plynu (1L i juz komunikat na FISIE) do poziomu miedzy min a max temp (vcds g62) doszla do 94 i potem spadla do 81 i była na poziomie 84 przez koncowe kilometry. Znowu teraz przejechałem z 15km spowrotem ale już wolniej max obroty 2tys, temp (vcds czunik G62) doszło do 84st ale pozniej obnizylo sie do 74st (temp oleju tez byla 74st) zbiorniczek wyrownawczy jak i weze grube zimne.. Co sprawdzać? Czy to uszczelka robi takie cyrki?? Oleju nie bierze, korek z oleju czysty. a Te grudki w układzie?? Ja nw czy ktoś tam dolał czegoś innego niż płyn chłodniczy i coś się zbetonowało i są jakieś małe okruszki. Oh ah :c