Dobry,
Grzebania było trochę, ale okazało się, że za buczenie odpowiadają przewody paliwowe - jeden z nich wpadał w drgania i "rezonował" o górną część baku. Wystarczyło, że spiąłem przewody ze sobą i nagle jest 60% ciszej. Ale niedługo po odkryciu tej sprawy zdarzyła się inna rzecz - nie wiem czy nie powiązana. Silnik ma ciągłe podciśnienie i zasysa powietrze z wlewu oleju i bagnetu - mechanik już tydzień z tym walczy, ale na ten moment powiedział, że "planuje się poddać". Wymienił już kilka zaworków, sprawdził odmę, wszystko jest niby ok. Jeśli ktoś ma jakieś wskazówki to będę wdzięczny za pomoc.
Dzięki i pozdrawiam