Witam,
od jakiegoś czasu cyklicznie pojawia mi się błąd P0130. Nie mam VAG-a do diagnostyki, jedynie moduł na bluetooth, ale to wystarczyło do odczytania błędu i dojścia do pewnych wniosków.
Wchodząc w kanał odczyty pierwszej sondy lambda nie mam żadnego odczytu, jakby brak jakiegokolwiek połączenia, druga sonda normalnie wskazuje wartości. Pojechałem do mechanika, stwierdził, że tutaj trzeba dobrego elektronika, bo stwierdził, że po odpięciu wtyku sondy liczył na pokazanie się błędu np. od grzałki, skoro sonda odłączona, a nic nie wyskoczyło. Po skasowaniu błędu, pojawia się po przejechaniu 100 - 200 km, nie ma reguły. Auto jeździ na LPG, ale na Pb sytuacja jest taka sama. Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją, może coś podpowiedzieć lub doradzić. Chętnie nawet oddam auto w polecone ręce gdzieś we Wrocławiu lub okolicy.
Z góry dziękuję za sugestie i pomoc.
Pozdrawiam