Witam serdecznie ja z pytaniem do was o to czy ubezpieczalnia mogła by zapłacić więcej ? Otóż miałem kolizję nie ze swojej winy, nikomu nic się nie stało ale nie obyło się bez policji, która stwierdziła winę tamtego goscia. Zadzwoniłem do ubezpieczalni zrobiłem 3 zdjęcia dosyć mało szczegółowe, które tam wysłałem po kilku dniach dostałem smsa od ubezpieczyciela że na podstawie wysłanych zdjęć ( tych mało szczegółowych) w ramach ugody szkodę wycenili na 3500 z groszami wg mnie nie jest to atrakcyjna cena tym bardziej że jeszcze nie wiem dokładnie co z mechaniczna częścią samochodu ( odpala i na lawetę wjechała sama tyle wiem narazie)
I pytanie czy można podbić odszkodowanie jeżeli wyśle jakieś szczegółowe zdjęcia ?
Na ile wy wyceniacie ta szkodę ? Dzięki z góry za odpowiedzi pozdrawiam