Witam,
Mam problem z piszczeniem/buczeniem/wyciem podczas jazdy. Sprawa wygląda tak:
-Na zimnym nic nie słychać
-Po przejechaniu kilkudziesięciu km i ostrym hamowaniu zaczyna piszczeć przy jeździe na wprost(nie czuć żeby hamował)
-Przy skręcie lewo/prawo dźwięk zwykle ustępuje
-Po zdecydowanym naciśnięciu hamulca ustępuje
-Przy wciśnięciu (i trzymaniu) hamulca bardzo delikatnie, słychać wycie 2x głośniej i na kierownicy czuć delikatne wibracje.
-Różnica temperatur tarcz hamulcowych to tylko kilka stopni- 61 vs 55.
Mechanik wcześniej wymieniał:
-zwrotnice na używkę(urwali mocowanie zacisku)
-łożysko + piasta- nówki
Jakie macie pomysły?
Ja podejrzewam: łożysko, piastę, samą zwrotnicę?, zacinający się klocek w zacisku. Problem tylko jak znaleźć winowajce bo mechanicy sprawdzali podobno łożyska i mówili że są OK i to pewnie tarcze z tyłu bo stare... a wycie słychać z przodu + przy zaciągnięciu ręcznego nie ma zmian :)