Kwiryn
Pasjonat - Nowicjusz-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O Kwiryn
Informacje
-
Imię
Marcin
-
Miasto
Białystok
Auto
-
Model
A4 B6
-
Nadwozie
Avant
-
Rok produkcji
2003
-
Silnik
1.9 TDI PD
-
Kod silnika
AVF
-
Napęd
FWD
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
ON
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Kwiryn
0
Reputacja
-
Teraz to mnie zaskoczyłeś - wygląda nieźle. Jaka jest cena takiej operacji, czas wykonania i czy mogę uzyskać namiary na tych artystów Teoritiko teraz to juz fabryka- powinno wytrzymać z 150K ?
-
Witam. Powoli i u mnie zbliża się pora na wymianę wahaczy. Mam ori zestaw 1BV (aktualnie 320k przebiegu)i wg mechanika jeszcze z rok i gumy się posypią (proces już się rozpoczął). W co zainwestować ? 1. Lemfoder (mój typ) - najdroższa opcja 2. Meyle HD (propozycja mechanika) - troszkę taniej 3. Wymiana tulei (jeden z forumowiczów wspomniał, że jak się jeszcze ma fabrykę to warto wymienić) - opcja budżetowa Autem planuje jeszcze pojeździć z 40 lat
-
Ma ktoś komplet (nie podgrzewany) do sprzedania, bądź przynajmniej adaptery ? ? - w skrócie NAMÓWILIŚCIE MNIE
-
Montaż systemu nagłośnienia BOSE w Audi A4 B6/B7
Kwiryn odpowiedział(a) na mk4 temat w Audi A4 B6/B7
Potrzebowałem trochę czasu, aby się upewnić. Teraz mogę potwierdzić - opcja z kostką wypaliła i teraz działa jak należy. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że kostka była zapchana cała smarem (może fabrycznie), co nie powinno powodować korozji/śniedzenia (przynajmniej w teorii). Nie czyściłem pinów tylko wyjąłem i włożyłem kostkę i do dziś gra jak trzeba Jak tylko będzie cieplej poświecę jej więcej czasu DZIĘKI @bobikos -
Montaż systemu nagłośnienia BOSE w Audi A4 B6/B7
Kwiryn odpowiedział(a) na mk4 temat w Audi A4 B6/B7
No patrz - sprawdziłem tyle rzeczy, a takiego " banału" nie -
Montaż systemu nagłośnienia BOSE w Audi A4 B6/B7
Kwiryn odpowiedział(a) na mk4 temat w Audi A4 B6/B7
Miałbym zagadkę. Nie wiem czy to ma związek z wspomnianą wcześniej faza/przeciw-fazą. Zdarza się, że lewy głośnik (od wzmacniacza BOSE ) Po odpaleniu auta nie gra, po daniu głośności na 10-11 zaczyna grać i później już cały czas jest OK. Sytuacja występuje randomowo (co któreś odpalenie). Głośnik był wymieniany (na zwykły i BOSE), kable z końcówkami nowe, wzmak wymieniony, radio = nic nie dało. jedyne czego jeszcze nie dotykałem to luty na kostce przy wzmaku. Czy słaby/zły/zimny lut może powodować takie objawy, a może problem lezy gdzieś indziej ? -
Montaż systemu nagłośnienia BOSE w Audi A4 B6/B7
Kwiryn odpowiedział(a) na mk4 temat w Audi A4 B6/B7
Jestem nowy na forum, czas na pierwszego posta Po przeczytaniu całego tematu zabrałem się za wstawienie BOSE. Z racji częstych problemów u osób montujących pełne bose, postanowiłem zrobić jedynie Stage I. Po zrobieniu mały zgrzyt – tył gra lepiej niż przód (w sumie logiczne), a to trochę podczas jazdy gryzło w uszy. Można funkcją FADER wyrównać różnice, ale w tym momencie nowy zestaw traci na jakości. Postanowiłem przekierować sygnał z tylnych na przednie głośniki (i na odwrót) przy okazji wstawiając (jak już ma ładnie grać) głośniki bose (koszt 2x50 zł), z tyłu mogły zostać standardowe (maja tylko uzupełniać). Nie chciałem korzystać z fabrycznych kabli, a „rzucić” nowe. Po demontażu tapicerki drzwi i słupka B wywierciłem nowe otwory na kable pod fabrycznymi, na łączeniu kable zabezpieczyłem w peszel, miejsce wiercenia zakonserwowane przed rudą. Kable rzucone tak jak fabryczna wiązka – koło fotela/progu. Zakupiłem 4 gniazda i wtyki głośnikowe (koszt około 6 zł oryginał na alledrogo szt. ) , 4 m kabla w jedna stronę 2x1,5 (na koniec zostało z 1 m zapasu/strona) = 16m . Końcowo sygnał z tyłu powędrował do przodu, a przód na tył. Teraz przód wraz z głośnikami bose gra rewelacyjnie, tył lekko uzupełnia noi oczywiście głośnik z bagażnika kończy robotę. Cała operacja zajęła 2 tygodnie ( po około 3-4 godziny popołudniami po pracy. Znaczna część czasu poszła na demontaż tapicerki (początkowo nie wiedziałem jak zdemontować słupek , na rozplanowanie co i jak ma iść, gdzie wywiercić otwory (a joga z wiertarką była konkretna) – powoli, aby nie zaszkodzić. Jak robiłem drugą stronę to już szło jak masełko. Z fotek to jedynie mam jak wygląda łączenie drzwi ->słupek. Wszystko gra extra. Żadnych szumów burczenia czy nawet dźwięku silnika (ktoś wspominał w którymś poście). Z ciekawostek standardowo przy demontażu tapicerki popękało kilka spinek (w moim wypadku 9), najdziwniejsze było to , że towar był chwilowo niedostępny w sklepach jak i hurtowniach. Czekałem około tygodnia aż się pojawiły w hurtowni.