Witam. Od jakiegoś czasu mam pewien dziwny problem z prawą lampą w mojej B6 (ksenony d2s). Jakiś czas temu przestał mi świecić żarnik. Wymiana na nowy nic nie dała, a więc to pewnie przetwornica. Kupiłem nową (dla mnie nową), i ta zadziałała. Poprzednią oddałem do regeneracji. Jak się okazało była sprawna. Wszystko było dobrze, tylko wystarczyło ją przesuszyć.
Po jakimś czasie i ta nowa przestała działać. Włożyłem starą - działa. A nowa poszła na grzejnik.
Po czasie sytuacja się powtórzyła, i tak sobie zmieniałem te przetwornice. Aż do czasu. Teraz nie działa mi nic, ani jedna ani druga. Wymiana żarnika też nic nie daje.
Spotkał się ktoś kiedyś z takim problemem, albo wie co może być przyczyną?