Skocz do zawartości

piotrgicala

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O piotrgicala

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia piotrgicala

0

Reputacja

  1. -------------------------------------------------------------------------------- Kolega wodi87 ma rację - to jest wałek napędu pompy olejowej. I faktycznie o włos od tragedii bo na tym kole śmiga rozrząd. I nijak się nie ska płem porostu zacząłem rozbierać zęby ściągną misę olejową. Pomimo ze jeden problem już znalazłem sprawdziłem już wszystko - jak pisałem wyżej. I końcu nastała cisza, autko śmiga aż miło. Wałek z kołem kupiłem używkę na allegro 50zł (nawet z uszczelniaczem)
  2. Problem rozwiązany - jak by mi ktoś powiedział to bym nie uwierzył. - Przy okazji schnąłem misę olejową - ssak czysty w misce czysto - odkręciłem panewki korbowodowe - jak nowe. Czyli tylko to koło tak przenosiło po całym silniku. Ciekawe tylko dlaczego stukot nasilał się od temperatury? no i całe szczęście ze pasek rozrządu nie spadł, bo już tarł po obudowie. ---------------------------------------------------Dzięki wszystkim za rady i sugestie.
  3. Problem rozwiązany - jak by mi ktoś powiedział to bym nie uwierzył. - Przy okazji schnąłem misę olejową - ssak czysty w misce czysto - odkręciłem panewki korbowodowe - jak nowe. Czyli tylko to koło tak przenosiło po całym silniku. Ciekawe tylko dlaczego stukot nasilał się od temperatury? no i całe szczęście ze pasek rozrządu nie spadł, bo już tarł po obudowie. ---------------------------------------------------Dzięki wszystkim za rady i sugestie.
  4. Kompresji nie mam czym sprawdzić. Drastycznej utraty mocy nie ma. Kanały na popychacze drożne. Głowica robiona jakieś 2-3 lata temu (prowadnice uszczelniacze docierane gniazda planowana) Niby co z tym zaworem miało by być? Ja myślę że to może któraś panewka i dodatkowo tłok uderza w głowicę. Jak nie rozbiorę to się chyba nie dowiem.
  5. Cały czas byłem pewny za to coś w głowicy. Łańcuszek napinacz popychacze, ale już nie jestem pewien. Ciężko dokładnie okteslić gdzie stuka. Jakby koło 4cylindra poniżej kolektora ssącego. Stuk ten się nie zmienia jak odłączam wtyczkę z wtryskiwacza czy cewki na poszczególnych cylindrach. Myślałem za w ten sposób zlokalizuje ew. uszkodzenie panewki lub sworznia tłoka na którymś cylindrze.
  6. Witam. Proszę o podpowiedź. Gdy silnik jest zimny jest spokój. W miary łapania temperatury zaczyna coś stukać, jakby z głowicy, chociaż może przenosić. prze lekkim dodaniu gazu jakieś 1200-1500 o/min. stuki milkną. Dodam że zaczęło stukać z początkiem grudnia ale ciszej i na gorącym. Teraz jest głośniej i już na ciepłym. Ciśnienie oleju na wolnych obrotach i zimnym silniku ok. 3bar. na gorącym w czasie tego stukania poniżej 1,5bara nie spada. Wymieniłem olej z castrol na Valvoline VR1 10W/60 + filtr oleju man. Nadal bez zmian. Wymieniłem łańcuszek wraz z napinaczem. Sprawdziłem znaki na kole wałka kreska na zamachowym 0 na kołach zębatych na znakach pomiędzy 16 ogniw. Znak na wałku ssącym jakby troszkę wyprzedzony ale tak jest najbliżej znaków. Nadal bez zmian i nadal stuka, jakby zawór walił o tłok. Oczywiście błędów żadnych nie ma. Dlaczego nie stuka przez pierwsze parę minut jak jest zimny? Dlaczego nie suka po dodaniu gazu jak gorący? Cobym nie robił to stukanie się coraz bardziej nasila. Pomóżcie bo zanim sam dojdę to silnik się rozleci. A4 1,8T AEB 240 tys.? tyle na liczniku. Zimny - Gorący -
  7. Dzięki - może on to osłucha i podpowie. ---------- Post dopisany 01-03-2013 at 21:11 ---------- Poprzedni post napisany 27-02-2013 at 19:50 ---------- Niestety - mechanik ponoć wyjechał za granicę więc dalej potrzebuje pomocy. Jakie jest minimalne ciśnienie oleju na wolnych obrotach 90" Na tym forum piszą że nawet 4bary. Ja mam ok. 1,5bar.
  8. Popychacze słychać na zimnym zaraz po odpaleniu jakieś 2-3 sekundy (ale to chyba nie te stuki -dodam bo zapomniałem. W czasie gdy zmieniałem łańcuszek rozebrałem popychacze, wymyłem sprężynki naciągnąłem, złożone na oleju , twarde) Te stuki pojawiają się po ok. 5 minutach pracy na wolnych obrotach, albo przejechaniu 2-3 km.
  9. Witam. Proszę o podpowiedź. Gdy silnik jest zimny jest spokój. W miary łapania temperatury zaczyna coś stukać, jakby z głowicy, chociaż może przenosić. prze lekkim dodaniu gazu jakieś 1200-1500 o/min. stuki milkną. Dodam że zaczęło stukać z początkiem grudnia ale ciszej i na gorącym. Teraz jest głośniej i już na ciepłym. Ciśnienie oleju na wolnych obrotach i zimnym silniku ok. 3bar. na gorącym w czasie tego stukania poniżej 1,5bara nie spada. Wymieniłem olej z castrol na Valvoline VR1 10W/60 + filtr oleju man. Nadal bez zmian. Wymieniłem łańcuszek wraz z napinaczem. Sprawdziłem znaki na kole wałka kreska na zamachowym 0 na kołach zębatych na znakach pomiędzy 16 ogniw. Znak na wałku ssącym jakby troszkę wyprzedzony ale tak jest najbliżej znaków. Nadal bez zmian i nadal stuka, jakby zawór walił o tłok. Oczywiście błędów żadnych nie ma. Dlaczego nie stuka przez pierwsze parę minut jak jest zimny? Dlaczego nie suka po dodaniu gazu jak gorący? Cobym nie robił to stukanie się coraz bardziej nasila. Pomóżcie bo zanim sam dojdę to silnik się rozleci. A4 1,8T AEB 240 tys.? tyle na liczniku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...