Witam, to mój pierwszy post na tym forum, przeszukałem wiele tematów ale nic konkretnego nie znalazłem..
A więc do rzeczy, jestem już prawie właścicielem B8 1.8 tfsi 170 KM z 2012r. 133 tys przebiegu, a dokładniej w czwartek jadę po odbiór, problem jest tylko taki, że podczas jazdy próbnej (była bardzo mała ilość paliwa, tj komputer pokazywał 20 km zasięgu no i wskazóweczka była bardzo nisko) po mocniejszym przyciśnięciu auto wpadło w tryb awaryjny i straciło moc, byłem gotów zrezygnować (tym bardziej, że naprawdę jestem laikiem jeśli chodzi o motoryzacje) ale sprawa wygląda tak, że auto kupuje z komisu w Niemczech (gdzie obecnie mieszkam) i rejestruje tutaj, wszystkie naprawy, przeglądy itp. były robione w autoryzowanych serwisach Audi, wszystko jest udokumentowane + w aucie jest nowy TUV no i ogólnie wszystko wyglądało dobrze. Sprzedawca zaproponował ze swojej strony serwis i naprawę tego co tam się mogło wydarzyć (chyba, że przekraczałoby to jakąś tam większą sume,wtedy wszystko zrywamy) , umowę wstępną i całkowitą gwarancję na wszystko na 1000 km + standardową niemiecką gwarancje 12 miesięczną.. Ogólnie rzecz biorąc byłem nakręcony no i mnie przekonał ? nie będę się teraz tłumaczył ale ciut żałuje swojej decyzji. Dziś dostałem telefon, że auto jest już po serwisie (to również miało zostać udokumentowane) no i wszystko sprawdzone, wszystko jest okej i generalnie powodem była za mała ilość paliwa, czy to w ogóle możliwe ? Wkopałem się tą wstępną umową (a może i nawet nie taką wstępną.. ) i nie jestem pewny czy mogę jeszcze zrezygnować, najpierw jednak chciałem zasięgnąć rady..
Pozdrawiam ?