Bardzo bym prosił każdego o pomoc bo już nie długo huk mnie strzeli. Kupiłem samochód i dopiero po fakcie zobaczyłem że coś było majstrowane z wkładką. Chyba ktoś włożył inną do drzwi i teraz nie moge otworzyć samochodu z kluczyka. Fakt mam pilota ale co jeśli sie rozładuje a nie chce wchodzić przez bagażnik. Odkręciłem te śrubke z boku ale wkładka nie chce wyjść. Nie mam do niej kluczyka bo nawet mój nie wchodzi cały. Nie zależy mi już żeby ją całą wyjąć. Chce po prostu wyjąć to gówno i kupić sobie drugą. Wpadłem na pomysł żeby rozwiercić ją na środku ale nie wiem czy to dobry pomysł i na jaką długość wiercić. Proszę pomóżcie