borysek88

guma od termostatu, ze starości, rozpuściła się i zmniejszyła przepływ płynu chłodniczego przez termostat, po wymianie termostatu, silnik nie przegrzewa się, trzyma temperaturę 90 stopni, zamykam temat,

może termostat nie otwiera się do końca, jest słaby obieg, silnik się grzeje

dlaczego dolna rura (od chłodnicy do bloku silnika) jest zimna? rozumiem, żeby była ciepła ale jest zimna

Dzisiaj z rana przejechałem dwa 70 kilometrowe odcinki, w pierwszą stronę, wskazówka temperatury cieczy podnosiła się do 93 stopni, w powrotną stronę wskazówka stała jak zamurowana na temp 90 stopni, jechałem taką samą prędkością jak podczas pierwszego odcinka, nie dało mi to spokoju, i przejechałem dzisiaj krótki odcinek drogi, dając ostro w palnik, oto moje obserwacje, 1. górna rura, która idzie od bloku silnika do chłodnicy gorąca 2. chłodnica zimna, 3. dolna rura chłodnicy, która idzie od chłodnicy do bloku silnika zimna, 4. woda w zbiorniczku letnia 5. włączony wentylator chłodnicy 6. wszystkie węże miękkie, później, podczas postoju wkręciłem silnik na 3 tyś obrotów przez 3 minuty, oto efekty: 1. górna rura, która idzie od bloku silnika do chłodnicy gorąca 2. chłodnica gorąca, 3. dolna rura chłodnicy, która idzie od chłodnicy do bloku silnika zimna, 4. woda w zbiorniczku letnia 5. włączony wentylator chłodnicy 6. wszystkie węże miękkie, może macie jakieś pomysły?

cały komplet rozrządu topowej firmy trzyliterowej

tylko jak sprawdzić pompe?

nie rozumiesz, że jest problem z obiegiem wody, przy temp 100 stopni na liczniku, płyn w zbiorniczku wyrównawczym jest zimny

pompa wody była wymieniana rok temu wraz z rozrządem, od wymiany rozrządu zrobiłem 35 tyś km temperatury o których pisze to są temperatury ze wskazówki z licznika a nie z VAGA bądź z klimatronika na autostradzie nie da się tym samochodem jechać, bo przy prędkości 140 km/h wskazówka od licznika temperatury pokaże wartość 100 stopni C

nigdy tak nie było, ile jechałem, zawsze była temperatura 90 stopni jechałem dzisiaj 140 km/h przez kilka minut, temperatura podskoczyła do 100 stopni, po minucie jazdy z prędkością 100 km/h wskazówka wróciła na 90 stopi, zatrzymałem się i sprawdziłem wodę w zbiorniczku wyrównawczym- woda była chłodna, dodam jeszcze, że podczas skręcania, słychać jak przelewa się woda pod konsolą, może układ wody jest zapowietrzony? może termostat nie otwiera się do końca? licznik bym obstawiał jako dobry, bo przy spokojnej jeździe pokazuje temp 90 stopni

licznik Jaegger, ale nie obstawiam licznik, bo po 2 minutach, po ostrej jeździe, znowu pokazuje 90 stopni, nie mam jak sprawdzić temperatury, nie mam programu na climatronicu kanał 49 zawsze -60, kanał 51 to 90 stopni, ale climattronickiem nie mam się czego sugerować myślałem, że może to być UPG, jednak po przekroczeniu tem. 93 stopni, w zbiorniczku wyrównawczym powinien być gorący płyn chłodnicy a jest zimny,

Witam, posiadam audi a4 b5 1.9 tdi ajm, aktualny przebieg to 465 tyś km, silnik w 100% oryginalny, nic nie było przy nim robione, nigdy nie był otwierany, dzisiaj zauważyłem, że po ostrej jeździe, wskazówka temperatury płynu chłodniczego przesuwa się z 90 na 93-94 stopnie, a po około 2 minutach spokojnej jazdy, wskazówka wraca na temperaturę 90 stopni. zaraz po ostrej jeździe sprawdzałem wąż od chłodnicy (ten obok intercooleta na górze), wąż ten jest gorący, jednak da się go ścisnąć, po odkręceniu korka od zbiornika wyrównawczego słychać specyficzne syknięcie, płyn w zbiorniczku wyrównawczym jest zimny, termostat w silniku był wymieniany 11 lat temu, w oleju nie ma płynu chłodniczego, w zbiorniku wyrównawczym nie ma oleju podmieniłem korek zbiornika wyrównawczego z passata b5, nie się nie zmieniło, temperatura płynu chłodniczego po ostrej jeździe, nadal się podnosi do 93-94 stopnie wentylator od chłodnicy pracuje (wczoraj też zmieniałem olej, filtr oleju, filtr powietrza, filtr paliwa, drugi raz sprawdziłem czy wszystko zrobiłem dobrze, wszystko jest OK) proszę o pomoc pozdrawiam Mateusz

Witam, posiadam audi a4 b5 2000 rok, skutkiem tego, że dużo jeżdżę po czeskich drogach, również w okresie zimowym, jest to, że zszedł z przedniej części progów oryginalny baranek chroniąca progi (czesi w zimie po drogach zamiast piaskiem sypią żwirem, kamyczkami oto tego efekt, żwir działa jak tarka, zdarł baranka z progów) na progach, blisko przednich kół, pojawił się brązowy nalot, nie ma dziur, chcę progi ponownie zabezpieczyć, jaką polecacie emulsję na progi, która będzie się trzymać? popsikałem barankiem w spreju, zeszło po 2 tygodniach, planuje posmarować rdzawy nalot na progach neutralizatorem rdzy i na to nałożyć jakąś dobrą emulsję, nie chcę ścierać tego nalotu papierem ściernym, gdyż zedrę ocynk i później będą pojawiać się dziury,

ponoć jeśli przycisnę dźwignię klapy gaszącej i buczenie z filtra powietrza ustaje to wina szklanek bądź wałka, i tak jest w moim przypadku, zastanawiam się co robić

Witam, poniżej przesyłam link do pracy silnika, samochód audi a4 b5 1.9 tdi pd przebieg 428 tyś km, szklanki i wałek rozrządu oryginalne, czy silnik pracuje prawidłowo? irytuje mnie "basowy" dźwięk dochodzący z filtra powietrza - chyba, że taki ma być, po wciśnięciu EGR dźwięk ten ustaje, zastanawiam się czy wałek i szklanki są jeszcze ok,

witam, dalej z tym walczę, tłumik o nic nie zaczepia, sprawa wygląda tak, że na obrotach jałowych 1) w mrozach jest OK, nie czuć drgań, 2) do 10stopni C czuć lekkie mrowienie, 3) powyżej 20 stopni tak rezonuje wydech (wydaje specyficzny dźwięk), że nie da się siedzieć, czuć drgania na całym samochodzie, minimalne zwiększenie obrotów silnika do około 950 obrotów powoduje całkowity brak drgań, najbardziej prawdopodobną przyczyną jest plecionka, jeżeli ktoś w upalne dni przytrzyma wydech ręką, (obojętnie czy końcowy wydech, czy też złapie za plecionkę) drgania momentalnie ustają, ale czy różnica 20 stopni C może zrobić taką różnicę, - drgania nie występują na zimnym silniku, nawet w upały, druga opcja to uszkodzone ze starości poduszki silnika, pod wpływem ciepła, poduszki silnika rozchodzą się a silnik osiada coraz niżej, co w konsekwencji powoduje to, że silnik zapiera się o poduszkę przednią silnika (odbój) i plecionka pracuje w nienaturalnej pozycji, trzecia opcja to poduszki skrzyni biegów, pod wpływem wysokiej temperatury, poduszki skrzyni miękną i skrzynia lata, ale chyba mało prawdopodobne, czwarta opcja to padający dwumas, drgania występują niezależnie czy wcisnę sprzęgło czy też nie, z tymi drganiami już przejechałem 100 tyś km, więc po tym czasie padłby już dwumas, piąta opcja, wytarty wałek rozrządu, jednak w tym przypadku przy lekkim dodaniu gazu również powinien drgać tłumik, w moim samochodzie wycięcie plecionki wydechu to nie łata sprawa, jest trudny dostęp, plecionka znajduje się w komorze silnika, ponadto trzeba odkręcić ją od turbosprężarki, a śruby od turbo są skorodowane, to są moje teorie, uważam, że przyczyna drgań może być błaha