Witajcie będę wdzięczny za wszystkie sugestie otuż problem wygląda następującą. Jadąc autostradą ze stałą prędkością cała buda wchodzi w drgania ale cały proces stopniowo powoli narasta aż do momentu jakby silnik miał zaraz wybuchnąc wystarczy tylko że puszczam pedał gazu i wszystko cichnie nacikając pedał gazu proces naratania zaczyna się od początku.... najbardziej jest to wyczuwalne na 5 i 6 biegu przy szybszej jeździe po mieście jest to prawie nie wyczuwalne....