Witam. Pod koniec 2018 zakupilem B8 2011 caha ośka. Zacząłem od wymiany uszczelek pod turbina bo na połączeniu z katalizatorem był spory przedmuch. Odołączyłem aku, cała operacja trwała kilka dni bo a to nie było czasu a to się nie dało śruby odkręcić, ale to już jest zrobione i skończone. Przyszedł czas podłączyć akumulator. Wchodzę do auta chcąc je odpalić a tu zonk. Wkładam klucz do stacyjki wciskam, zero reakcji. Nie reaguje centralny zamek a mimo otwartych drzwi, dioda na drzwiach mruga tak jak by alarm/centralny zamek był uzbrojony. Niestety bębenek w drzwiach nie istnieje(jest do wymiany).
Brak jakiejkolwiek komunikacji z testerem diagnostycznym. Opcji włączenia zapłonu brak. Sprawdzając cała elektryke pod kątem bezpieczników, nic nie znalazłem, wszystkie są w porządku. Z rzeczy które działają, to tylko radio, lampka na podsufitce jak ja ręcznie złącze i to wszystko. Nie działają światła z tyłu (kierunki jak odpale awaryjne i pozycję jak złącze postojowki)
Mam tylko jeden kluczyk.
Nie szukam jasnowidza który powie mi co mam zrobić ale rady gdzie mogę szukać przyczyny zaistniałej sytuacji.