luki82ezg

Ja już myślałem, że oszaleje. Sprawdź dokładnie konektory w wiązce. Użyj jakiegoś środka poprawiającego styki. Jeśli przez chwilę będzie dobrze lub na stałe to rozwiążesz problem.

Drodzy forumowicze!!!

Doszedłem do przyczyny tego wariactwa!

Cały problem był w wiązce przy ECU. Cała kość odcięta i zamieniona. Jak ręką odjął.

Jakby ktoś miał tego typu problem sprawdzajcie tam.

Jednocześnie przepraszam za tak długi czas odpowiedzi, ale życie samo tworzy problemy.

Drodzy forumowicze!!!

Doszedłem do przyczyny tego wariactwa!

Cały problem był w wiązce przy ECU. Cała kość odcięta i zamieniona. Jak ręką odjął.

Jakby ktoś miał tego typu problem sprawdzajcie tam.

Jednocześnie przepraszam za tak długi czas odpowiedzi, ale życie samo tworzy problemy.

Akurat grucha przepuszczała, DV tez, 

Przepustnica jest nowa, czujnik g28 nowy bambosz w grudniu. 

Drodzy koledzy,

od jakiegoś czasu mam problem. Silnik pow. 2900rpm zaczyna falować. Wkręca się ale z oporami a po przekroczeniu ok. 5500rpm wchodzi w tryb awaryjny wywala check i EPC. Do tej pory wymieniono przepustnice, gruchę turbo, zawór DV. Na jakiś czas pomogło po czym znów problemy. Auto poszło do warsztatu i okazało się, że padł napinacz łańcuszka. Razem z tym wymieniono od razu rozrząd. Dzwoni mechanik wszystko OK. Ledwo do domu dojechałem. Podłączam a tu błędy 16705 i 17796. 

Auto chodzi tak samo na Pb i LPG

Ktoś wie co jeszcze może być??

podczas diagnostyki sprawdziłem napięcie alternatora 13,4, wymieniłem 14,4

poszedłem dalej doszedłem do zaworu DV. Przepuszczał. Wymieniony. Założony nowy i elegancko. Pojeżdżone, dobrze miał wstawiane i nic, żadnych błędów. Pojechałem do sklepu, zrobiłem zakupy odpalam i po dodaniu gazu 17579 oraz 16905. Skasowałem i wrócił. W sylwestra przejazd i nic zero błędów. Wróciłem też nic. Już nie wiem co może jeszcze być.

Czego się nie dotknę to rozwalone!

Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

Może jakiś magik w Łodzi lub okolicach, który ogarnia LOGI. Może tam wypatrzy jakiś błąd.

Ja już tracę nerwy.

Komp był rozłączony, przedmuchany, szczoteczka wszystko przeczyszczony. Auto kilka dni już stoi w garażu. Po zabawie w czyszczenie na postoju ok. Wyjazd i po mocnym wciśnięciu pedału przyspieszania samochód traci moc. I znów błędy 17579 i 17950. 

Dodatkowo wyskakuje błąd 16705 (czujnik g28) Silnik pow. 2500 wariuje i od razu błędy. Wykręcając się na obroty wchodzi na nie nierówno. 

Troszkę syfu to zasłoniło, do tego ciasno tam niemożliwie. Wymieniono. Dostęp od dołu.

Drodzy koledzy,

potrzebna pilna pomoc. Gdzie znajduje się czujnik g28. Od razu dodam, że nie przy filtrze oleju. Wywala błąd a w znalezionych solucjach powinien być przy filtrze oleju. Tam go nigdy nie było. 
Pomoże ktoś??

albo ja go nie widzę. 

Komp suchy jak pieprz. Wtyczka przy przepustnicy tez idę dalej

Drodzy forumowicze,

Ostatnimi czasy miałem problem z obrotami silnika podczas jazdy przy obciążeniu inaczej przy mocnym przyspieszaniu zapalała się kontrolka kontroli trakcji i EPC. Po wyłączeniu i włączeniu jeszcze raz silnika problemu stawał jednakże przy próbie wyprzedzania czy mocniejszego przyspieszania powtarzało się to cały czas aż w końcu silnik bardzo mocno falował i nie dał się wkręcić powyżej 1500 obrotów. Podłączyłem komputer wyszła masa błędów przepustnicy. Przepustnica wymieniona na początku było ok problem powrócił i wyświetla kody jak w temacie 17 579,17950. Może to nie było od początku problem przepustnicy tylko gdzie indziej ma z was ktoś jakiś pomysł na ten temat. Z góry bardzo dziękuję za pomoc

co w tym śmiesznego?

Powiem tak,

wymieniłem tłoczki, gumki, klocki i tarcze. nie minęło 2 miesiące i znowu to samo!

Odgrzanie tematu! 
wymienione tarcze, klocki, prowadnice, tłoczki, wszystkie gumy, przewód elastyczny. I dupaaaa. Po 400 km znowu piszczą podczas hamowania. Po zatrzymaniu i ruszeniu po jakims 1 obrocie koła nawet słychać aż jęk, krótki. Już tracę cierpliwość. 

Czyli jednym słowem klocki do śmieci i tyle

9 minut temu, lewiatan1989 napisał:

Poczytaj dwie ostatnie strony w tym wątku :. 

 

Moim zdaniem winą piszczenia jest rezonans w jaki wpadają klocki. 

Fajnie... rezonans ale czym jest spowodowany skoro oba klocki maja sprężyny ?

Drodzy forumowicze,

wiem że temat nie jest niczym nowym ale po przeczytaniu kilku wątków stwierdziłem że warto założyć nowy. Posiadam Audi A4 B6 z silnikiem 1.8t. Hamulce 312 mm średnicy. 
Od jakiegoś czasu pojawiły się piski w prawym przednim kole ewidentnie z układu hamulcowego zaczęło się od lekkiego popiskiwania podczas hamowania teraz zaczęło wręcz przeraźliwie piszczeć a podczas zwykłej jazdy tylko popiskiwać na początku było tylko prawe koło teraz słychać też lewe. Rok temu założyłem nowe Tarcze Ferrodo i Klocki Ate. Miesiąc temu wymieniane były łożyska z prawej i lewej strony i po jakimś tygodniu od naprawy zaczęły się problemy. Klocki i Tarcze były otłuszczone oba Klocki mają sprężyny nie są luźne nie wiem czego może być przyczyna tego piszczenia. Wymieniłem prowadnice w prawym kole pomogło to na może 10 km. Macie może jakieś pomysły co to może być po prostu Klocki nadają się już tylko do śmieci

Uzbrój się w cierpliwość i nowe opaski!!! nie napisałem o tym w poście

Niestety wkurzające jest na maxa to, że nie ma tam fajnego dostępu i trzeba improwizować. Radzę zaopatrzyć się też w magnes na długiej sztycy i chwytak.  Parę razy coś spadło na blok albo gdzie indziej i od razu zakupiłem

Uważaj na elementy tego kolanka bo może coś wpaść do środka. U mnie nie zauważyłem niczego ale mam nadzieje, że przy wymianie oleju się dowiem

Drodzy forumowicze,

mialem problem z falującymi obrotami biegu jalowego. Rosły do ok 2200 i spadały.

Rozwiązanie podał mi przem8 i bardzo mu za to dziękuję. Winy był zaworek nr 6. Zgodnie z jego porzypuszczeniami rozleciało się również kolanko nr 2. Prawdę mówiąc to rozsypało się jak czekolada. Ja kupiłem zawór nr 6 oryginalny cena 52zł wiec chyba nie ma co szukać podróbek. Kolanko nr 2 i oring nr 3 poszło FEBI. 

Jesli chodzi o demontaż to ja zdjąłem zbiornik wyrównawczy, przepustnicę i podpinałem wszystkie podciśnienia pod kolektorem oraz wszystkie kostki czujników w kolektorze. 

Niestety nie jest to proste ale od góry zdjąłem opaskę nr 23 wyjąłem cały wąż od obudowy filtra do kolektora. Wymieniłem zawór nr 6, wszystko wyczyściłem i skręciłem na nowych opaskach. 
Jeśli chodzi o gniazdo w obudowie filtra niestety była tam ułamana część kolanka i całkiem mocno siedziała. Wyjąłem zawleczkę nr 4 i wydłubałem resztkę kolanka. Nie było to łatwe bo nie ma tam łatwego dostępu ale jakoś się udało. Wyczyściłem wszystko założyłem oring nr 3 i pierw zamontowałem poskręcany cały przewód opaską 23. Lekko posmarowałem kolanko nr 2 po czym włożyłem je na miejsce. Założyłem zawleczkę nr 4 i podkręcałem opaski na całym przewodzie. Powkładałem resztę, którą musiałem zdemontować żeby się tam dostać i SUKCES !!! Obroty idealnie trzymają się nie szarpie nie podnoszą się. 
 

Moja rada róbcie wszystko bez nerwów. Nerwy w niczym nie pomagają. Powoli i dokładnie a wszystko da się zrobić.

Pozdrawiam wszystkich

Oto mały przykładzik układu odmy silnik BFB

Kochani koledzy i koleżanki!

W poszukiwaniu katalogów części OEM trafiłem na taki o to katalog. Bardzo dokładne opisy części i ich fabryczne numery i lata stosowania.

Dla mnie bomba, ale może mało widziałem

Silniki rozwalone na atomy włącznie ze zmianami po nr VIN.

Nie znalazłem takiego na forum i chyba szkoda czasu na szukanie.

Dla Was gotowe rozwiązanie

P.S.

Mam nadzieję, że nikogo nie urażę bo może gdzieś już link podany.

Pozdrawiam

http://vaglogi.pl/log-002_033_032_NA3zxmm.html

Przepływka zmieniona prosze o analize

kolega ze sklepu motoryzacyjnego zalatwil to NTK ale widze ze ori BOSCH bede musial zalatwic

na szczescie nie ma sladow uzycia i wroci na półkę