Próba odpalenia wygląda następująco (pedał gazu w podłodze):
Pierwsze 1-5 prób zapaleń - kręci i kręci i nic.
6-10 próba odpalenia - zaczyna łapać. wskakuje na 1000-1500 obrotów i momentalnie gaśnie
11-30/40 próba odpalenia - to samo co przy próbie (6-10) aż w końcu załapie i muszę go przetrzymać powyżej 2000 obrotów przez ok 15-30s i samochód chodzi już bez problemu
Jak już w końcu odpali i go zgaszę to odpala na dotyk. Mogę go nawet zgasić i wrócić za niecałe 30min i bez problemu odpali, ale jak go zostawię na 2-3h to problem się powtarza z odpaleniem.
Jakieś pomysły co może być przyczyną?