Skocz do zawartości

Blade9601

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Blade9601

Informacje

  • Imię
    Michał
  • Miasto
    Kraków

Auto

  • Model
    A4 B8
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2008
  • Silnik
    2.0 TDI
  • Kod silnika
    CAGC
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Blade9601

0

Reputacja

  1. Witam! Mam problem z moim Audi, głownie to z ciśnieniem paliwa, które ogromnie skacze. Zaczęło się od tego, ze jakiś miesiąc temu pojawił mi się błąd w silniku: Zawór regulacji ciśnienia paliwa - różnica regulacji. Auto chodziło dosłownie jak URSUS i odczuwalne były duże drgania, a przy ruszaniu lubiło szarpać.. Od razu mówię, filtr paliwa nowy założony. No więc dostałem od kumpla zawór o tych samych numerach do sprawdzenia (prawie jak nowy, ledwo co założony, ale okazało się, ze nie to było problemem), ale patrząc na ten zawór to trochę był dziwnie zmęczony. Oczywiście o ring na zawór założony nowy., kupiony w Audi. No wiec założyłem go, autko na prawdę zaczęło fajnie pracować, ale po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, znów szarpanie. Przejechałem, na tym zaworze już z 600 km, ale nic nie ustaje, a myślałem, ze się jakoś zaadoptuje. Wpiąłem go pod komputer i błędu w silniku żadnego, wszystko czyściutko, ale gdy zobaczyłem dane rzeczywiste to bylem w szoku. Ciśnienie paliwa skacze od 17060 - 31560 kPa, co jest bardzo dziwne. Teraz pytanie, czy jest to wina zaworu, bo z tego co słyszałem to powinno się wymieniać na nowy zawór, a nie używkę, czy wina jest w samym czujniku ciśnienia paliwa, który steruje tym oto zaworem. Dodam jeszcze, ze auto na starym zaworze często ciężko paliło, a na tym miałem raz problem. Spalanie wydaje mi się troszkę duże, a jeśli chodzi o moc to tez odczuwalnie jest slaby. Zawór wydatku paliwa w bardzo dobrym stanie jeśli chodzi o sitko, żadnych śmieci. Bardzo proszę o pomoc bo zgłupiałem i nie wiem za co się brać i co wymieniać. Pozdrawiam!
  2. Też biorę to pod uwagę, ale pierwsze zastosuje się do rad "hager84". Na spokojne, po przemyśleniu, mogą to być zasyfione kierownice turbiny, ale pierwsze na co zwrócę uwagę to gruszka, która mogła po prostu się zablokować i nie ustawia kąta kierownic. Tak jak pisałem, Turbo działa cicho i bez gwałtownych przyspieszeń nie wchodzi w tryb awaryjny. Gdy wcisnę pedał gazu, łopatki kierownic powinny zmienić kat, a jeśli tego nie robią, to myślę, ze będzie to zablokowanie któryś z podzespołów.
  3. Hmmm, czy śwista... właśnie powiedział bym, że zachowuje się cicho do tego stopnia, aż nie wejdzie w tryb awaryjny. Posiadam jeszcze Astra J 1.7CDTI, Ale tam to słychać ja strasznie, jakby miała się za chwile zatrzeć, ale działa bez zarzutu jak na razie od ponad 3 lat. Także, chciałem na początku wykluczyć wszystkie najmniejsze problemy, żeby od razu nie robić regenacji. Dodam jeszcze, że na postoju szarpie budą, raz na jakieś 10s, ale to mi się wydaje, że poduszka chyba wytyrana.
  4. Witam! Posiadam AUDI A4 B7 2.0TDI (136KM), mam problem z turbiną, która przy przyspieszeniu i wkręceniu na około 2500obr, wchodzi w tryb awaryjny. Po zgaszeniu i ponownemu włączaniu silnika znowu turbina zaczyna działać, ale w ten sam sposób. Zastanawiam się i proszę o poradę od czego zacząć szukać, żeby nie robić tego od najgrubszych rzeczy, a potem jak zwykle okaże się, ze była to jakaś wtyczka czy coś podobnego. Samochód ma zrobione 213000 KM, więc wcale nie dużo, aby turbo się skończyło. Dzisiaj wpiąłem komputer i pokazały się następujące błędy: 19559 - Silnik przepustnicy zawirowania: uszkodzenie 16618 - Regulacja ciśnienia doładowania: osiągnięty koniec zakresu regulacji 16622 - Czujnik ciśnienia doładowania, zbyt wysoki sygnał EOBD P2108 - Parametry modułu sterującego siłownikiem "A" przepustnicy Z góry dziękuje za odpowiedź i pomoc. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...