Skocz do zawartości

martin6230i

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez martin6230i

  1. Godzinę temu, MaTeo85 napisał:

    wody nie leje się do obudowy filtra... bo wtedy zawsze na lączeniach kanałów będzie leciało, to nie jest szczelne w 100%. Jak masz udrożnione kanały odpływowe z parownika to już problem wody nie powinien się pojawiać, chyba że masz uszkodzoną obudowę filtra i wtedy woda w czasie deszczu może napływać, ale jeśli obudowa jest OK to nie lej wody od filtra tylko oszusz wszystko i wtedy poskłądaj do kupy i odpal klimę, sprawdzasz czy woda kapie pod samochodem i czy nie robi się mokro, jeśli kapie pod autem a w środku dywaniki suche wtedy jest OK.

    W poprzednim aucie  nalałem testowo wody do obudowy filtra i gładko zleciała pod autem dlatego tu powtórzyłem ten zabieg.

    Wczoraj gdy zaobserwowałem że woda leje się pod nogi pasażera a nie ucieka dołem zakończyłem ten proces. Po 2 godzinach zjechałem autem pod dom (100m). Zgasiłem je i ponownie woda pociekła pod nogi pasażera. czyli wnioskuje że kanały nie są udrożnione. Ma może ktoś jakiś inny pomysł/sposób na udrożnienie kanałów? 

  2. Wiem że temat był już oblegany, do rzeczy. Zaczyna się standardowo. 

    Po nabiciu klimatyzacji woda zaczyna przeciekać na nogi pasażera. Dzieje się to podczas wyłączenia klimatyzacji po dłuższej jeździe bądź na zakrętach (w upały) Diagnoza? Zapchane kanały. W pierwszej kolejności udrożniony spust od strony podwozia z kanału. Faktycznie sporo syfu. Demontowany schowek, wyciągnięta plastikowa zagięta płaska rurka znajdująca się po lewej stronie u nóg pasażera pod tapicerką. Też zapchana. Udrożniona. Wlewam troszkę wody do obudowy filtra kabinowego i...? Dalej cieknie. Oddałem auto na warsztat gdzie prosiłem o przedmuchanie kompresorem. (nie mam w domu) Przedmuchali, oddali, składam wszystko, mały test lejąc wodę bezpośrednio do obudowy filtra i ... ? Dalej cieknie. Cieknie po prawej stronie u nóg pasażera jakby z obudowy wentylatora / parownik. Ma ktoś jakieś pomysły? 

     

     

  3. 3 minuty temu, Langista napisał:

    Mówiłeś że widzisz bulgotanie, czego być nie powinno. Zacznij od najtańszych rzeczy i sprawdź czy wyeliminujesz problem. Jeżeli jest to pompa to powinno być słychać wycie na wyższych obrotach, na postoju przy skręcaniu, po rozgrzaniu silnika.

    Tak, jak otworze zbiornik to jest delikatne bulgotanie. Ale nie mogę znaleźć powiązania czemu na postoju również słyszę wycie a po przekroczeniu pewnego poziomu obrotów silnika wycie ustaje. Również podczas jazdy na wprost. Pytanie zadałem dlatego że w internecie jest sporo mniej lub bardziej podobnych problemów, a odpowiedzi również jest masa. 

     

    Wycia na wyższych obrotach  nie ma.  Dziś tak jak napisałem wydawało mi się iż na zimnym silniku miałem spokój przez pierwsze 2-3km. Podczas skręcania wycie występuje również. 

  4. 5 minut temu, Langista napisał:

    Odłączyłeś światła i myślałeś że pomoże na wspomaganie?.. kiedy ostatnio płyn do wspomagania był zmieniany? Ile lat ma już pompa? Oryginalne wytrzymują 8 lat i zaczynają wyć.

    Langista,

    Twoje zbędne mądrzenie pozostaw dla swoich znajomych. Odłączyłem dodatkowe światła bo dioda mi mrugała i pomyślałem że robi przepięcie przez co alternator nie wydala.

    Charakterystyczne wycie występuje nawet na postoju (bądź podczas powolnej jazdy) bez dotykania kierownicy podcza wolnych obrotów oraz dodawania gazu. Mija przy wyższych obrotach. Stąd moja niepewność jeżeli chodzi o układ kierowniczy. 

    I dlatego zadałem to pytanie, bo być może ktoś miał podobny problem i naprowadzi mnie na droge, czy zacząć od wymiany płynu wspomagania, wymiany paska alternatora, napinacza, pompy, sitka w zbiorniczku itp. Możliwości jest sporo. 

  5. Przeczytałem temat i nie wiem od czego zacząć. 

    Pacjent a4 b6 1.9tdi, 2004r, 20tkm temu wymieniony rozrząd. 

    Problem taki, że podczas przyspieszania przy niższych obrotach jest mocno słyszalne wycie, przy wyższych obrotach ustępuje. Czasami przy skręcaniu również to słychać na niższych obrotach. Myślałem że robi się gdzieś spięcie, odłączyłem światłą DRL oraz emulator ale nadal nic. Na zimnym silniku wydaje mi się że przez pierwsze 2km mam spokój ale może to być złudzenie. Po otwarciu zbiorniczka płynu od wspomagania na włączonym silniku widzę delikatne bulgotanie. 

    od czego zacząć? 

  6. 25 minut temu, nitroo napisał:

    Musisz zdjąć koło, zderzak i odkręcić listwę progową. Ja chyba na lekko podniesionym aucie to robiłem, już nie pamiętam.

    A nie wymienię błotnika bez ściągania zderzaka? Odkręcając samą osłone nadkola? Robił ktoś w ten sposób? 

    23 minuty temu, zapsu napisał:

    Duża jest trudność w spasowaniu elementów?

    Nigdy tego nie robiłem, a chciałbym żeby auto po wymianie wyglądało jak oryginał. 

    Druga kwestia: czy zamienniki są wysokiej jakości? Wymiary i wykończenie są identyczne jak w oryginalne? Widać różnicę? Czy na kilka lat będzie spokój z korozją?

     

    Mam lakier LX7Z

    Trudności dużej nie ma w spasowaniu, wiem z doświadczenia z wymieniania w innych samochodach. Wszystko zależy od jakości zamiennika. 

    Szukałem oryginału do audi ponad rok w ładnym stanie i nie znalazłem więc kupiłem zamiennik. Spokój z korozją, może rok, może 5 lat, zależy od jakości zamiennika i malowania. 

  7. Zamówiłem zamiennik od tanie-czesci. Doszedł, na pierwszy rzut oka w miare ok ale nie przyglądałem się dokładnie. Dobrze zapakowany, na powłoke zewnętrzną polakierowaną naniesiona jakaś maź zabezpieczająca chyba. Dla chętnych zmierzę grubość powłoki lakierniczej

    Pytanie, wymienie błotnik tylko na podniesionym aucie i zdjętym kole czy musze rwać zderzak? Jak najszybciej to zrobić? jak wymienie zdam relacje na temat spasowania. 

  8. Witam.

    Zakupiłem poniższy emulator WEFA oraz rozdzielacz. Zależało mi na zestawie głośnomówiącym.  

    https://allegro.pl/oferta/emulator-bt-usb-3-0-mp3-flac-audi-seat-skoda-vw-7679181671?snapshot=MjAxOS0wNC0wNFQwNjowOTo1Mi44MjVaO2J1eWVyO2UxMDE3ZGQxNTczMjZiNjAxYWQzMWUwMDVlM2EwMjRlZmE5NDM5YjQyNzljZDJlNjFlOGMxOWYxZjY0NzA1NjA%3D

    https://allegro.pl/oferta/rozdzielacz-audi-20-pin-do-zmieniarki-cyfrowej-7679521096?snapshot=MjAxOS0wNC0wNFQwNjoxMDozMi43NjdaO2J1eWVyOzNhODNlZjUzZWEyZDMyMGZkYjk4ZDc3Yjc2ZWM2OGQyY2MwYjExM2VkNTIyNDgyYmI2NGMwYTU2YTM2MjUxYTk%3D

     

    Zamontowałem i niby działa ale mam trzy problemy:

    • radio nie zapala i nie gaśnie automatycznie podczas odpalenia zapłonu. Za każdym razem muszę je włączać i wyłączać co jest dla mnie denerwujące
    • na FIS nie są wyświetlane informacje z radia, nawet podczas wyłączenia zmieniarki i słuchania radia. Wcześniej oczywiście nie było z tym problemów
    • BT, telefon fajnie i szybko się łączy z emulatorem, jakość muzyki bardzo dobra, ale problem mam z zestawem głośnomówiącym. Otóż działa, lecz podczas rozmowy są cykliczne głośne zakłócenia (co ok. 2s słyszę niepożądany dźwięk z głośnika) Mikrofon przetestuje dopiero dzisiaj gdyż montowałem wczoraj w nocy.

     

    Ktoś ma jakieś pomysły? Zastanawiam się czy aby na pewno masa z radia jest ok, spróbuje podłączyć jeszcze w inne miejsce ale wątpię aby coś to dało. Gdzie mógł zostać popełniony błąd przy podłączeniu tak prostego zestawu? Ktoś się z tym spotkał? W radiu są trzy gniazda, do górnego został podpięty rozdzielacz (największe wejście), do dwóch pozostałych standard. Do rozdzielacza podpiełem emulator i zostałą chyba kostka. 

  9. Witam,

    tak jak w temacie. Zakupiłem emulator z modułem bloototh, chce mieć z tego zestaw głośnomówiący.

    Zastanawiam się teraz gdzie lepiej będzie umiejscowić mikrofon? Jest on średniej wielkości, mniej więcej wielkości dwuzłotówki. I rozważam czy puścić kabel pod osłoną słupka i zamontować go obok strachłpaki kierowcy, czy może lepiej jakoś puścić go środkiem i zamontować obok głównej lampki? Co uważacie?

     

    I odrazu drugie pytanie, gdzie wolelibyście mieć sam emulator? Rozważam schowek pasażera albo wnękę (kieszonkę) od strony drzwi kierowcy pod deską rozdzielczą. 

  10. Cieknie mi wąż od turbiny na łączeniu. Jak go wyciągnąć, on jest wciskany czy jak? Z tego co sprawdzałem tam jest uszczelka, wymieniać całość czy próbować uszczelnić? 

     

    Dodatkowo raz na jakiś czas turbo wchodzi w tryb awaryjny i muszę na nowo odpalać auto. Myślę że to brudne łopatki, miałem podobny problem 1,5 roku temu i po przegonieniu go 1000km na autostadzie problem znikł. Może jednak coś ta nieszczelność ma z tym wspólnego? 

    IMG_20190225_164347.jpgIMG_20190225_164434.jpg

  11. Listwy zamówiłem i właśnie przyszły, za komplet w naprawdę dobrym stanie 4 zapłaciłem 200zł więc nie ma tragedii...

    Błotnika szukam jeszcze w oryginale, ale czarno to widze. Dam sobie jeszcze troszkę czasu i się poddam zamawiając nowy zamiennik.

    Pytanie mam ostatnie co do spoilera, z tego co mi wiadomo to zarówno listwy jak i progi i nakładki były szare w oryginale nie malowane, dlaczego na allegro są zamienniki z opisem koloru "czarny"?

     

  12. 3 godziny temu, ferdek77 napisał:

    MOżna fis odblokować, aktualizować do pełnego? gdzie mogę o tym poczytać ?

    Z tego co się zorientowałem, to prawdopodobnie mam pełen fis, ale temp. oleju nigdy nie widziałem, trzeba jakoś ekstra włączyć?

    tylko kolorowy fis to ogarnie, mniemam iż nie masz więc odpuść kombinowanie ze swoim :) 

    Ewentualnie pozostaje kwestia wyciągnięcia dodatkowego wyświetlacza ale moim zdaniem nie warte zachodu 

  13. kontroluje te parametry cały czas, zwłaszcza przy jeździe na autostradzie. 

    W najbliższym czasie nie mam delegacji daleko, ale zaraz jak się pojawi i będe musiał jechać to zrobie Ci zdjęcie jak wygląda temperatura oleju przy godzinnej szybkiej jeździe na autostradzie. 

  14. Nic nie mam do tego oleju bo go poprostu nie znam, a jak sie nie znam to sie nie wypowiadam.

    Wytłumacz mi dlaczego ja jeżdżąc na castrolu w długie trasy, duże prędkości itp,  nie miałem żadnych problemów? Mało tego w rodzinie mam jeszcze dwa tdi które jeżdżą na castrolu od dłuższego czasu i każdy zadowolony. I pomimo że go zmieniłem jestem w stanie go polecić? 

  15. 16 godzin temu, Langista napisał:

    No dla mnie Castrol jest bardzo słabej jakości olejem, skoro olej się przegrzewał przy dłuższym obciążeniu (ponad 120 stopni to już moim zdaniem za dużo).

    A dodatek musiał dużo dawać, skoro tak długo (przez 7kkm) nie wziął kropli oleju, czy w trasie czy w mieście przez cały czas stan oleju był taki sam. Temperatura stała jak wryta na 100  stopniach przy ciągłej jeździe 140-160/h. Później bez dodatku już tak jak na Castrolu - brało olej, mniej ale brało, temperatura też była wyższa, bo 115 stopni ale do 120 nigdy nie doszło. Dodam że Castrol był świeżo po wymianie, stąd taka opinia nie inna.

    Na koniec dodam samą charakterystykę tego oleju, na co mechanik zwrócił uwagę. Podał kroplę Castrola na palec i rozsmarowywał tak długo aż można było wyczuć tarcie skóry. Przy próbie z Millersem po 5 minutach mi się znudziło, wytarłem palec w ręcznik i dalej szło wyczuć, że palce się ślizgają.

    Nie chce odchodzić od tematu, ale jeszcze raz...

    To że grzał Ci się silnik to wina słabego silnika bądź podrobionego oleju, a nie że Castrol... Robiłem trasy po ponad 1000km z nogą w podłodze 200km/h i nic się nie zagrzało, oleju nie musiałem dolewać. Sam fakt że musisz dodawać dodatek świadczy o kondycji Twojego silnika. Wasze testy z mechanikiem nie odzwierciedlają właściwości oleju, ma być norma 505.01 i wzwyż a czy to będzie castrol, motul czy valvoline to obojętnie. Na każdym będzie dobrze i nic się nie będzie działo. I to pisze osoba która w swoim życiu miała już 10 jednostek 1.9TDI. Dziękuje, koniec :) 

    Co do oleju Millers nie słyszałem aby ktoś go używał a o czymś to chyba też świadczy. Nie twierdze że jest zły tylko po co ta reklama noname z dopiskami że dolewasz dodatek. 

  16. 16 godzin temu, Langista napisał:

    Z tego co pisali, zestaw naprawczy jest na m15, ale warto na M16 przegwintować, pewniejszy gwint i nic się nie sączy.

    Każdy proponuje 2 rozmiary większy bo m15 od m14 różni się minimalnie wymiarami i ludzie martwią się czy gwint załapie i czy będzie trzymał. Po rozmowie z warsztatowcem zdecydowałem się na m15, dokręciłem jak dużą grzechotką aż zmiażdzyłem uszczelke i gwint trzyma więc nie widze sensu robić na m16, tym bardziej że przy m16 bym już wiercił a mając aut na kanale i nie mając kątowej wiertarki to jest problem.

     

    piotrsob1,

    nie mam pęknięcia miski, możliwe że już nawet nie mam wycieku więc jestem zadowolony :)

    co do wysysania oleju górą. Nie każdy silnik jest do tego przystosowany, nie zawsze masz pewność że spuścisz wszystko, grawitacja to podstawowe prawo fizyki którego sie nie oszuka, nie potrzeba pompki, argument o czasochłonności też mnie nie przekonuje, gdyż wymiana dołem zajmuje 5min plus przerwa na fajke jak olej zlatuje. Nie upieram się przy tym że jest lepsza itp. Ale ja zostaje przy takowym sposobie.

    Jeszcze pozostaje kwestia zdjęcia osłony silnika z dołu, chyba każdy kto lubi motoryzacje zaraz po kupnie samochodu ściąga osłony aby mieć stałą kontrole oraz podgląd silnika :) 

     

  17. Nie jestem zwolennikiem wymiany oleju górą. To moje zdanie którego nie zmienie. 

    Dla potomnych który mieliby taki sam problem jak ja. Kupiłem zestaw naprawczy na M15 1.5, miejsca w audi jest dość dużo na gwintowanie.  Wkręcałem 1,5 obrotu, wyciągałem , czyściłem gwintownik itd. Na koniec przepłukałem silnik ciepłym olejem który spuściłem.

    Pomimo że starałem się jak diabli i wszystko wyglądało na perfekcjonizm, delikatnie korek mi się sączy. Mogą być dwie przyczyny, albo słaba podkladka aluminiowa albo niezauważalnie krzywo nagwintowałem. Teraz nie będe nic z tym robił bo jest ok. Przy następnej wymianie zamierzam dać poprostu dwie podkładki, albo ewentualnie silikon temperaturowy do misek i będzie ok. Co do samego gwintu, nowy który powstał jest za***iście mocny. Dokręcałem z dużą siłą dużą grzechotką aby sprawdzić jak trzyma i jest perfekt. 

  18. Tylko musisz mieć świadomość, że osoba która się nie zna przeczyta Twój poprzedni wpis i uzna że Castrol to słaby olej i auto będzie mu się grzać, co jest absolutną nieprawdą 

    Druga kwestia, wszystkie dodatki do oleju, sprawa indywidualna, ja mowie stanowcze nie takim specyfikom.  

  19. W dniu 13.01.2019 o 16:43, Langista napisał:

    Lipa straszna, silnik klekocze niemożliwie (zauważysz różnicę po wlaniu innego oleju) do tego na autostradzie maks prędkość to 120, później olej zaczyna przekraczać 120 stopni, na Milersie przy 120 mam pomiędzy 90 a 100 stopni, jak jadę 130-140 to temperatura oscyluje między 100 a 110, no i pobór oleju. 

    Na początku zalałem Millersa i dodatek jaki oferują, przez całą podróż 900km jechałem ok 140-160 i temperatura oleju w gorące lato (34 stopnie na autobanie) nie przekraczała 110 stopni, do tego nie wziął nic oleju, stan na bagnecie był taki sam jak przy wlewaniu). Przy Castrolu musiałem po podróży dolać 0,5l no i tempo jazdy było wolniejsze, maks 120.

    Czasami jak czytam posty to nie chce mi się wierzyć...  Co tutaj za brednie są wypisane?

    powyżej 120km/h olej się grzeje bo to castrol? Przebieg masz pewnie cofnięty albo silnik zaniedbany. Jeździłem na Castrolu, na autostradzie 600km 200km/h i kompletnie nic, żadnych uwag. Wszystko super. Zero dolewania (5w30). Teraz przesiadłem się za namową na motula 5w40 i stwierdzam że nie ma żadnej zauważalnej różnicy.

     

    A aby nie było że spam, AVF 2004r, 302tys. 

  20. Witam Panowie

    Po lewej stronie auta zauważyłem wybrzuszenie na dolnych listwach drzwi. Jest szansa dostać je gdzieś nowe w normalnej cenie? Mam czarne audi, listwy szaree.  na allegro za komplet życzą sobie tyle ile za komplet drzwi...  Jeżeli nie dostane tego nowego poszukam kompletu używek z B7, ale będę musiał na pewno malować.

    Dodatkowo mam pęknięty spojler przedniego zderzaka, zderzak czarny, spojler szary. Dostane gdzieś takie coś w kolorze? Co polecacie zrobić?

    Ostatnie pytanie chyba retoryczne, chciałbym też wymienić lewy przedni błotnik, nie ma oryginałów w czarnym kolorze i dobrym stanie oraz normalnej cenie, zamienniki wykluczyć? (kiedyś miałem styczność w innym aucie i sporo się męczyłem z ustawieniem szpar) Lepiej poszukiwać oryginału prawda?

  21. Tak jak w temacie, zerwany gwint.

    Kupiłem 1,5 roku temu Audi, podczas wymiany oleju zauważyłem że gwint zerwany. Nie miałem czasu się z tym bawić więc powtórzyłem czynność poprzedniego partacza i poradziłem sobie pakułami, jakoś wytrzymało 10tk ale teraz będe wymieniał po raz kolejny.

    Mamy tam troche miejsca (nie za dużo) i gwint M14. Moje pytanie brzmi, jakim gwintownikiem przejechać M14 bez wiercenia (nie mam wiertarki kątowej). Uprzedzam kolejne pytania; z opiłkami sobie poradzę.

    Idąc drogą logiki, jak przejadę M15 to może nie złapać dobrze bo będzie za mało, m17 samym gwintownikiem chyba będzie za ciężko nawet w aluminium. Czy dobrze wnioskuje że najbezpieczniej byłoby przejechać M16 samym gwintownikiem? 

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...