Witam, załączam film z dymieniem na wolnych obr na ciepłym silniku. Problem to przeladowanie turbiny na zimnym silniku przy prędkości około 100km/h, pedały gazu wciśnięty prawie na maxa, odcina turbo i brak kompletnie mocy (spadek z ponad 2 barów do 1.1 bara) . Po zgaszeniu auta brak problemu, na ciepłym również nie przeladowywuje. Silnik po jeździe na wolnych obr mocno dymi na biało. Pod vagiem widoczne odchylenie 4 cylindra na wolnych obr (pomiar statyczny), na większych obr różnica nieco się zaciera ale nadal jest widoczna, wstępnie wnioskuję dostraczenie zbyt dużej dawki mieszanki, stąd też moim zdaniem kopcenie... Mylę się czy mam rację? Nie znam się zbytnio... Brak jakichkolwiek błędów pod vagiem oprócz przeladowania turba. Auto nie pobiera oleju, ani płynu chłodniczego, brak mazi na bagniecie czy kroku wlewu oleju, robiony test UPG, podobno jest ok.
Na zimnym silniku słychać również przelewanie wody(tzw kamyczki) przy zwiększaniu obr, sprawdzano przy wyłączonej klimie, problem nadal wystepuje, na ciepłym silniku przestaje się przelewać. Czytałem że kopcenie może być też i tym spowodowane.
Ktos ma jakieś pomysły od czego by zacząć?
VID_20210307_165836.mp4
VID_20210306_110624.mp4