Zapłony wyregulowany, nic to nie zmieniło. Mechanik przy wymianie rozrządu nie wiedział jak wyregulować zapłon , zrobiłem to samemu. Zero błędów na komputerze. Przypuszczam, że może to być jednak nie szczelność wydechu - z jakieś przyczyny miernik tlenku węgla nic nie pokazuje, ale samochód bardzo truje. Czy ktoś zna jakiś sposób na sprawdzenie szczelności (pomijam wkładanie szmaty w wydech) ? Może jakiś środek do psikania na rurę?
Analizator spalin pokazuje mi coś takiego:
CO: 0,36 (to wynik mieszczący się prawie w normie), HC: 126 (to z tego co wiem za dużo = norma przewiduje 100), Lambda: 1,349 (tutaj jest na pewno coś nie tak: za uboga mieszanka, za dużo tlenu, proporcje powinny być 1:0, 1:1), Co2 : 10,7 (mało, ale z racji braku katalizatora można uznać, że to tak może być), O2: 5,87 (wychodzi, że o wiele za dużo tlenu...).