witam jakis czas temu prosilem was o rade poniewaz przestawalo dzialac mi wspomaganie po kilku kilometrach (jak silnik sie nagrzal). Pisaliscie ze to pompa padla. Wymienilem wiec pompe na nówke jakis niemiecki zamiennik dalem za nia 450zl, przeplukalem dokladnie caly uklad, plyn jest czysciutki w ukladzie, przekladnia tez raczej bedzie ok bo nigdzie nic nie cieknie i co?? Dalej to samo kierownica chodzi tak samo ciezko jak chodzila przed wymiana pompy. Czy ktos wie co moze byc nie tak??