cielakani337

W moim B7 2.0 TDI BRD Quattro ostatnio został zrobiony chip i wtedy auto zaczęło szarpać i kichać od 2,200 obrotów(moment w którym wstaje turbo). Na 4 i wyższych biegach jest tylko 1 szarpnięcie, a na 2 biegu od 2200 do 4000 obrotów szarpie 3 razy. Według logów wyszło, że winna jest przepływka. Przepływkę dzisiaj wymieniłem a jednak auto dalej szarpie. Auto jest z pełnym przelotem. Została pusta pucha po DPFie. DPF usunięty programowo. Egr zaślepiony mechanicznie i programowo wyłączony. Turbina po regeneracji Pompowtryski w idealnym stanie Ma ktoś pomysł gdzie szukać przyczyny?

Czy pęknięta głowica jest coś warta? Czy cena złomu Została mi po wymianie i nie wiem co z tym zrobić

Po wywaleniu DPF i EGR teraz odczuwalna jest moc przy okolo 2200 obrotów

W upał było sprawdzane. Dzisiaj jeszcze na 4 biegu przy 3k obrotów pojawiła się migająca kontrolka świec. Wtedy też przestał działać tempomat. Po zgaszeniu i odpaleniu auta kontrolka zniknęła. Cyrk na kółkach Jutro jadę na komputer to napisze co i jak

Wszystko sprawdzone. Ciśnienie wszędzie takie jakie powinno być. Odkryłem jeszcze, że szarpie tylko w upał w dzień. W nocy jak jest chłodno nie szarpie

a jeszcze pompe ze zbiornika jak sprawdzić? gdzie się wpiąć?

Masz może jakies zdjęcie gdzie dokładnie w tej tandempompie wpiąć manometr? Przypomnę, że 2.0 tdi BRD

No dobra, postaram się coś z tym pomyśleć. Jest jeszcze coś co powinienem sprawdzić?

Nic nie zmieniło w kwestii mocy bo o szarpaniu nic mu nie mówiłem bo po prostu o tym zapomniałem moim priorytetem było naprawienie braku mocy na niskich obrotach bo się jeździć nie dało tym autem a szarpania zazwyczaj nie ma od razu tylko po przejechaniu chociaż tych 20 kilometrów to mechanik sam by nawet tego nie zauważył

Sorki, tyle się z tym autem dzieję, że już zapominam o czym pisać Czy moja pompa była sprawdzana manometrem to niestety nie mam pojęcia... Z tego co wiem to mechanik podmieniał pompe paliwa na inną na pewno sprawną jak waliczyliśmy z brakiem mocy z dolnej partii obrotów. Nic to nie zmieniało

Kryzę zamontowalem tak jak mowisz. Wsadzone są dwie podkładki i wypukła kryza. Wszystko powinno być dobrze bo kiedyś zamontowałem kryzę bez dziury i od razu wywaliło check engine

Filtr paliwa był wymieniony tydzień temu Pompa paliwa w zbiorniku jest dobra Co do tandempompy to nie mam pojęcia czy mechanik ją sprawdzał. Będę musiał podjechać zapytać bo sam nie mam możliwość sprawdzenia

Na komputerze 0 błędów, ABS i ESP działają poprawnie W aucie był wgrywany soft od nowa Skrzynia manualna + quattro Mam wrażenie, że w aucie z dnia na dzień jest co raz mniej mocy i trzeba wyżej ciągnąć żeby turbina łapała Wczoraj wsadziłem kryzę z dziurą 10mm, ale niestety to chyba na nic bo dzisiaj znowu szarpało, tylko że znacznie lżej. Spadek mocy taki sam jak bez kryzy. Co do prawidłowości momentu, w którym to występuję to jest to totalnie losowe. Ostatnim razem działo się to po spokojnej jeździe, a dzisiaj po dynamicznej. Jeszcze dodam, że od tych napraw jeżdzę tydzień. Pierwsze 4 dni było wszystko super a teraz szarpie. Przed naprawami też szarpało, także złośliwość mechanika można wykluczyć Co ciekawe, turbo nie pompuje tyle ile ma zadane.

W moim BRD ostatnio po przejechaniu spokojnie 20km auto jakby straciło 60 koni i zamiast równo przyspieszac to szarpało/przerywało. Po kilku kilometrach moc wróciła do normy. EGR, DPF czyszczone, turbina po regeneracji, wymienione wtryski bo poprzednie złom. Gdzie szukać problemu?

żółty