Witam, z moim problemem borykam się już pół roku i nadal nie mogę zlokalizować co tak naprawdę jest grane. Kiedy auto stoi rano odpala za pierwszym razem( oczywiście gdy nie jest gorąco). Po dojechaniu do pracy i zostawieniu go na słońcu kręcę go po 3-4 razy żeby odpalił. Wyczaiłem że czasem nie słychać w ogóle pompy przy przekręcaniu kluczyka i wtedy wiadomo że nie odpali za cholerę. Często jest właśnie tak jak jest gorąco i to nie ważnie czy gorący czy zimny silnik , nie odpali i tyle. Wymieniłem już pompę paliwa, przekaźnik, czujnik położenia wału, świece, czujnik cieczy chłodzącej i dalej już nie wiem co robić jestem załamany... Jeżeli ktoś rozwiązał ten problem proszę bardzo o pomoc