Hej,
Jestem tutaj nowy i jeśli ten temat był już to z góry przepraszam, ale wychodzę z założenia, że uczymy się każdego dnia, więc chciałbym skorzystać z nowych doświadczeń forumowiczów.
Mam następujący problem. Około 2 tygodni temu pedał sprzęgła zaczął nie odbijać/blokował się w połowie, rzadko miało to miejsce, maksymalnie 4 razy wciągu tych 2 tygodni uwzględniając codzienne podróże.
Niestety, wczoraj nie odbił już w ogóle. Ręczne podciągniecie pedała spowodowało, ze pedał stal się strasznie twardy i stawiał opór. Delikatne próby, góra/dol w zakresie oporu, spowodowały, że było słychać uchodzące powietrze z okolic pedała.
Próba mocnego wdepnięcia pedału pozwoliła na odblokowanie się pedału i dalsza jazdę już przez kolejne 15 minut bez problemu.
Czy poprzez mechaniczne podciągniecie pedału, zapowietrzyłem pompkę i to spowodowało, że pedał stal się twardy ?
Sprzęgło łapie wysoko i się nie ślizga.
Czy to wina wysprzęglika ?
Za wszystkie uwagi i sugestie z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
Michal