Witam koleżanki i kolegów,
Od ponad roku jestem posiadaczką a4 b5 1995 ADR 1.8 PB+LPG
Ogólnie jestem mega zadowolona z samochodu, ale od kilku miesięcy borykam się z problemem falujących obrotów.
Falowanie pojawiło się zarówno na benzynie jak i gazie. Zdarzało się, że gdy stałam na światłach (pod sygnalizacją) to obroty skakały od 500 do 2500. Mechanik powiedział mi, że przepustnica i przepływomierz do wymiany. Wymienił je dla mnie mój kolega. Po tym zabiegu falowanie na beznynie ustało. Teraz faluje tylko na gazie. Po falowaniu łapie błąd na desce i podobno w komputerze jest błąd zmieszanki czy coś takiego - że niby nie taki stosunek gazu do powietrza czy coś takiego. No i że to sprawa dla gaziarza - podobno?
Mój kolega mówi, że to może być wina jakiejś deski wtryskowej gazu czy coś takiego? Prawda to? Podobno cyka czy pstryka ta deska i to podobno dość głośno - tak mówi mój kolega.
Instalacja ma 8 lat przy czym nie wiem kiedy był robiony jakikolwiek przegląd bo książeczka od gazu ma jeden wpis po 1500km od założenia. Wg dokumentów jest tu STAG.
W wątku o Kujawsko-pomorskim szukam gaziarza - tylko powiedzcie mi, czy to faktycznie może być wina gazu i tej deski?
Pozdrawiam,
Emi (Martyna)