VanSol

Ja wolę oddać do mechanika i niech on się tym zajmie. Czyli masz pewność, że te Twoje będą pasować do mojego modelu? Były tylko takie czy zdarzały się inne? Te Twoje po 90 zł jaki mają przebieg?

Hmm dzięki za odpowiedź... Samemu to nie wiem nawet jak zdjąć tą podsufitkę, nie chcę nic grzebać. A powiedz mi dokładnie od jakiego A8 u Ciebie pasowało? allegro.pl ALLEGRO.PL Takie coś?

Cześć Posiadam Audi A4 B6 Sedan BFB z 2003 roku. Chciałbym wymienić wzmacniacz antenowy u mechanika, ale potrzebuję go wcześniej kupić a wymontować samemu nie mogę, żeby sprawdzić. Czy dla tej wersji był tylko jeden rodzaj czy więcej? Na Allegro sporo tego i różnie to wygląda. Który z tych to będzie? allegro.pl ALLEGRO.PL allegro.pl ALLEGRO.PL allegro.pl ALLEGRO.PL Ja obstawiam ten pierwszy najdroższy

Ktoś już tutaj podawał genialne Jericho ja również polecam. Od siebie jeszcze dorzucę takie pozycje jak: Skins (UK) Dynastia Tudorów LOST Into the night Outer Banks Loaded Seinfeld Czarnobyl Długo by wymieniać, seriale oglądam od 2005 roku Trochę tego było i dla mnie najlepsze były te sprzed lat takie jak LOST

Póki co zostawiam temat, może kiedyś wymienię. Dzięki za pomoc.

Okazało się, że jak przyszło ochłodzenie to już dmuchawa nie wyje. Bo te objawy zaczęły się w te upały po 32 stopnie. Dobrze wnioskuje, że to kwestia nienaturalnych temperatur i zwiększania objętości metalu?

Dzięki za odpowiedź. Ale skąd liść miałby być skoro mam filtr kabinowy? Czy tego typu usterka była często spotykana w tym modelu? Mam 230 tys km I jeszcze pytanie ile mechanik powinien wziąć za wymianę mniej więcej?

Miałem to zamieścić w dziale klimatyzacja. Przez pomyłkę poszło tutaj. Proszę o przeniesienie

Pojawił się u mnie pewien objaw przy nawiewie klimatyzacji. Jest takie wycie które narasta przy zwiększaniu obrotów. Po wyłączeniu nawiewu ustaje. Wnioskuję, że to wentylator nagrzewnicy się przyciera? Mam w związku z tym dwa pytania: 1. Czy wentylator jest jeden na cały samochód i czy wystarczy kupić takie coś, dać mechanikowi i wymieni? Czy może coś jeszcze trzeba? 2. Producent części na pierwszy montaż czyli Valeo na swojej stronie podaje, że konkretnie do mojej wersji pasują trzy numery 8E1820021A, 8E1820021B, 8E1820021E Ten ze zdjęcia to jest akurat E Czyli mogę kupić dowolny z tych numerów seryjnych i będzie dobrze? Czy to ma jakieś znaczenie?

Spoko dzięki za filmik. Pytanie czy ktoś w Polsce coś takiego robi.

Ale rozumiem, że to i tak się robi po demontażu parownika? Nie przez ten otwór przy schowku? Jeśli tak to trzeba sporo rzeczy rozebrać żeby go wymontować.

Czy jakaś firma w Warszawie wykonuje takie mycie o którym piszesz?

To ja już nie wiem. W serwisach stosują nieskuteczną metodę? Mam im pokazać jak się robi robotę?

Axel1 dzięki za pomoc ale chemia to nie żadne perfumowanie tylko preparat grzybobójczy. Czytałem o tej metodzie ze schowkiem. Przez mały otwór nawet jak napsikasz tam czegoś, to chyba dotrzesz w mniej zakamarków niż przez kratki pod ciśnieniem w serwisie.

Mam problem z klimatyzacją w Audi A4 B6. Kupiłem samochód i już był zapach grzyba. Ale nie taki duży, potem zrobiło się gorzej. Trochę jeździłem, zrobiłem dwa razy ozonowanie i to samo. W końcu pojechałem do serwisu który specjalizuje się w klimatyzacji. Zrobiłem odgrzybianie chemiczne i po tygodniu grzyb wrócił. Zrobiłem po 2 miesiącach od tego czasu kolejny raz chemiczne i dalej śmierdzi. Nie wiem w sumie co oni tam stosują, czy to jest płyn czy gaz, mówili że pod ciśnieniem. Czy warto robić ten zabieg 3, 5, 10 razy aż ustanie czy czeka mnie demontaż nagrzewnicy oraz parownika i czyszczenie mechaniczne? A może są inne rodzaje chemii? Jeśli tak to proszę o polecenie serwisu w Warszawie. Dodam, że odpadają wszelkie amatorskie metody domowe opisane w tym wątku, po prostu się tego nie podejmę.

Jesli to wszystko co mozecie pomoc, to dziekuje za rady i wskazowki. Teraz bede musial z tym powalczyc.

Jeszcze mechanik jakis czas temu wspominal, ze maglownice slychac. To tez moze byc przyczyna?

No sytuacja ciekawa ale czy Ty aby napewno miales taka sytuacje jak ja? Czy przy puszczaniu kierownicy uciekal Ci do kraweznika? Bo mi sie wydaje, ze miales co innego, tylko samo zle ustawienie kierownicy. Co do lozyska to chyba go nie slychac. Tak wiec musze raczej wymienic caly komplet wahaczy i wtedy robic geometrie bo sie nie dojdzie.

Faktycznie ta sama sytuacja. Nie dochodziles dlaczego tak sie stalo? Ja go poprosilem bo juz i tak placilem za sprawdzenie tylu wiec i przod byl w cenie. Zrobil co mogl w takiej sytuacji mimo tego luzu. Byl swiadomy, ze tak sie nie powinno robic. Dobrze juz rozumiem. Wpadlem jeszcze na pomysl. A moze luz na lozysku w prawym kole? Czy to na szarpakach wyjdzie? Bo ta metoda wyszedl tylko luz na wahaczu.

Mam wydruk ale nie bede zamieszczac. Wyraznie zaznaczalem zeby ustawic kierownice prosto, powiedzial ze tak zrobil. Tu chodzi o to, ze jak puszczam to sciaga w prawo, wiec trzeba delikatnie kontrowac. I stad kierownica jest w lewo.

Ale zastanowiłeś się całościowo nad tym co napisałem? Objawu nie było, pojawia się po wymianie opon. Taki zbieg okoliczności, że w tej samej minucie wyszedł luz na wahaczu? Wiadomo, wahacz trzeba będzie zrobić ale co z innymi możliwymi przyczynami?

Mam pewien problem. Założyłem jakieś stare zimówki tylko na przód w Audi A4 B6 i okazało się, że chyba jedna jest wybita albo coś bo ściągało na prawo. Zrobiłem jakieś 200km i założyłem z powrotem letnie. Dobre, wyważone itd. No i ku mojemu zdziwieniu jest identyczne ściąganie jak poprzednio, dalej trzeba jechać w lekkiej kontrze a dawniej było prosto. Zrobiłem geometrie i bez zmian. Jedyne co wyszło u mechanika to mały luz w lewym wahaczu górnym. Mimo to ustawił geometrie i niby miało już przynajmniej prosto jechać a tu takie coś. Co robić? Czy to bicie opony mogło coś uszkodzić?

No wiem, ze pracuje caly czas tzn kreci sie ale do wartosci zero nie spreza wiec ma bardzo lekko. Powyzej jest juz ciezej i lepiej wchodzic na te zakresy z cieplym olejem. Wiem, ze jakies smarowanie jest ale skoro mozna uniknac wiekszego zuzycia to dlaczego mam tego nie zrobic?

Przy ujemnej wartości doładowania aż do wartości zero turbo nie wykonuje pracy. Powyżej zera zaczyna się praca i obciążenie. Lepiej jeździć poniżej tej wartości na zimnym, a wyczuć się tego nie da. Może Ci się wydawać, że jedziesz w miarę delikatnie a będziesz wchodził na wartości powyżej zera.

Jeśli ktoś ma w 1.8T BFB (5 biegowy manual) wskaźnik doładowania to czy mógłby mi coś sprawdzić? Interesuje mnie przy jakich obrotach, na 1 biegu, na minimalnie wciśniętym gazie, doładowanie turbo przekracza wartość zero. Tak samo jeśli można to na 2 i 3 biegu. A jeśli nie da się przekroczyć z minimalnym gazem tej wartości to ile trzeba dać więcej gazu? Nie mam wskaźnika a chciałbym się dowiedzieć w jakim momencie turbo zaczyna być mocniej obciążane (przekroczenie wartości zero na wskaźniku). Potrzebne mi to jest głównie do jazdy na zimnym silniku, żeby sprawnie się poruszać ale jechać bez nadmiernego obciążania turbo