A4 b6 2.5 tdi V6 avant s-line 2003 r
163 km . Kod silnika : BFC
przebieg 27000 km
Pacjent odpala normalnie ale po ok. 30 sekund gaśnie gdy nie dodaje sie gazu nie ma znaczenie czy jest zimny czy rozgrzany. Dodatkowo wydaje charakterystyczny dźwięk tak jakby nie palił na jakiś gar , wkręca się normalnie na obroty , jeździ normalnie ale np. Na skrzyżowaniu trzeba gazowac bo poprostu zgaśnie . 2 tygodnie temu został założony nowy intercooler ponieważ wcześniejszy pękł i pokazywał błąd( słaby sygnał z przepływomierza ) . Żadna kontrolka się nie zapaliła podczas przygody z gaśnięciem na wolnych . Jutro podłączę pod komputer i zobaczymy co pokaże . Ostatnio wyjeździłem prawie cały bak paliwa , zostało mi na 10 km , zatankowałem do połowy bak i jakby nigdy nic pojechałem zrobiłem trasę i wszystko było ok . Podczas jazdy słychać telikatny świst powietrza wiec oscyluje ze to może być coś z układem dolotowym znowu, ale może jednak to ma związek z tym niskim stanem paliwa , jest możliwość ze sie układ zapowietrzył i w jakiś magiczny sposób ma to wpływ tylko na wolnych obrotach? Czy to można od razu wykluczyć ? Może miał ktoś podobna przygodę ?
Pozdrawiam Piotrek ?