Airawata

Na postoju przy odpalonym silniku na 3 przekaźnikach i 2 zaworach wykorzystanych do pomiarów wskazania były ok 7,2 V. Wraz ze wzrostem prędkości napięcie spadało jeśli dobrze pamietam o ok 0,1 V co ok 10 km/h.

Dzięki. Spróbuję tak zrobić. Zobaczę czy B7 to ruszy w takim razie

Witam. Potrzebuje podpowiedzi koledzy. Zmieniłem MCE z low na high i dołożyłem CLH ale we wtyczce B nie mam obsadzonych pinów 19 i 21 . Skąd mam wziąć kable do obsadzenia? W sensie skąd wychodzą przewody które są obsadzone w pinach 19 i 21.

Witam, Koledzy potrzebuje podpowiedzi. Może ktoś wie jakie jest napięcie na kostce do zaworu sterującego na przekładni kierowniczej przy włożonym przekaźniku 640, włączonym zapłonie i podpiętym zaworze. Przy odłączonym zaworze na pinach 2 i 5 w przekaźniku mam tyle samo co na wejściu do zasilania przekaźnika pin 6(+) i 8(-) tzn ok 12V . A po podłączeniu zaworu 6,8V . Czy tak ma być ?

Witam, Czy jest ktoś z okolic Radzymina kto ma servotronic zamontowany? Chciałbym porównać działanie gdyż mam wrażenie że u mnie jest coś nie tak z jego działaniem.

Witam ,. Koledzy zamontowałem sam włącznik CLH w B7. Wykorzystałem wtyczkę która została po regulacji zasięgu reflektorów (mam dołożone skrętne reflektory). Zostawiłem przewody które były do regulacji zasięgu. Dołożyłem przewody nr 4, 7 i 8 ( nr 8 był już obsadzony w wiązce od zasięgu - zastąpiłem go nowym przewodem). Zakodowałem i tył świeci tj. pozycję i podświetlenie tablicy. Halogeny nie świecą - są sprawne. Coś pokręciłem, o czymś zapomniałem? Drugie pytanie - czy włącznik CLH powinien być podświetlony?

Na początku dziwne. Do ok 30 km/h lekko chodzi później zaczyna się utwardzać. Najdziwniejsze póki co to przy zwalnianiu uczucie przed skrętem na skrzyżowaniu jest. Mam wrażenie że dopiero po pełnym zatrzymaniu zaczyna lekko ponownie działać. Ale może to tylko takie uczucie. Generalnie fajnie by było gdyby do 40 - 45 jakby dopiero zaczynało się utwardzać dla mojego stylu jazdy było by super.

Tu raczej wszystko OK. Nic nie było rozłączane. Dołożony tylko przekaźnik 640 do magla. A to raczej nie ma nic wspólnego z zasilaniem czujnika kąta skrętu. Ale sprawdzę dla pewności jeszcze raz. Może rutyna gubi. Rozważam jeszcze winę akumulatora ze względu na każdorazowy błąd po odpaleniu. ( Może jakieś zwarcie w nim)

Witam Szanownych Kolegów, Jako że ostatnio padła przekładnia kierownicza w mojej B7 postanowiłem oczywiście skorzystać i zamontować Servotronic. Wszystko poszło gładko. Części ogarnięte. Wpięcie w instalacje. Adaptacje i kodowania. Po wszystkim jazda próbna żeby kontrolka esp zgasła(krótko po podwórku głównie na wprost) - Wszystko wyglądało jak należy. Auto nie było używane jakieś 2 tyg. Po tym czasie wsiadam - odpalam - Zonk: świeci się kontrolka ESP. Myślę nie skasowałem( może zapomniałem). Nic trudno jadę. Kontrolka zgasła. Myślę nie zrobiłem kalibracji - kamień z serca. Jadę dalej. Okazuje się że przy np. wyjeżdżaniu z drogi podporządkowanej i skręcie o 90 stopni w prawo zapala się kontrolka. Po przejechaniu kilkunastu metrów kontrolka gaśnie. Sytuacja się powtarza. Natomiast przy skręcie w lewo i obrocie kierownicy o ok 180 stopni kontrolka ESP zapala się i nie gaśnie. Komp w rękę i diagnoza błąd 01826 sporadyczny. Wykasowałem jazda próbna - kontrolka gaśnie. Ale zapala się w sytuacjach jak poprzednio. Chciałem zrobić ponowne kodowanie ale nie podświetla mi się Kodowanie w opcjach. Miał ktoś podobną sytuację? Brak mi już pomysłów co może być powodem. Zapomniałem dodać, że po każdym odpaleniu auta świeci się kontrolka ESP. Po przejechaniu kilkunastu metrów gaśnie.

Wykonałem adaptacje i nie pomogła. Zamieniłem buzery miejscami nadal nie było poprawy. Wykonałem ponowną adaptacje z zamienionymi miejscami buzerami i wszystko zaczęło działać. Dla spokoju ponownie zamieniłem buzery miejscami (w tym momencie były w swoich miejscach pierwotnych) i nadal wszystko działa. Oby tak zostało. Niestety powód takiej sytuacji nie został odkryty mimo usunięcia problemu. Dzięki za rady. Pozdrawiam.

Tak myślałem żeby zrobić. Zastanawia mnie tylko czy przedni buzer i tylny będą miały takie samo napięcie. Wszak o ile dobrze pamiętam to wydają inne dźwięki mimo takiego samego głośniczka. Poczytałem o resecie modułu ale nic nie znalazłem takiej informacji że coś takiego jest możliwe.

Resetu modułu nie robiłem. Musiał umknąć mi ten temat. Napięcia postaram się pomierzyć. Z przodu nie problem mało rozbierania. Gorzej z tyłem. To pewnie dopiero w weekend. Dzięki za sugestie. Będę działać.

Regulowałem i nic.

Witam, Potrzebuje małej (bądź wielkiej) pomocy. Kwestia dotyczy braku słyszalnego dźwięku z buzera przednich głośników. Wszystko działało jak należy, przycisk PDC nie sygnalizował żadnych problemów więc nie zwróciłem na to uwagi że nie słuchać dźwięku. W sterowniku błędu brak. Czujniki poprawnie wskazują odległość. Przy teście elementów w ciszy słychać że buzer wydaje z siebie jakiś dźwięk ale jest to ledwo słyszalny pisk. Założyłem drugi buzer i sytuacja się powtarza. Mam brak pomysłu co do powodu takie sytuacji. VCDS wskazuje że wszystko jest OK - a jednak coś nie działa. Miał ktoś podobny przypadek? Jakieś sugestie?

Zapomniałem dodać że chodzi o B7. Nic ledowego nie mam w aucie. MCE jest High. Wg KTS nie ma błędu w oświetleniu. Do VCDS chwilowo nie mam dostępu. Kontakt żarówek sprawdzę ale wydaje mi się że jest ok. Świecą i przy "stukaniu" w halogen nie migają ani nic takiego.