Witam,
Borykam się z problemem kontrolki ABS i ESP. Po zapaleniu w/w kontrolek przestały działać systemy, pedał hamulca podczas hamowania zaczął syczeć powietrzem i zaczęły trzymać szczęki hamulcowe (problem z przyspieszeniem, gorące felgi). Pojechałem podpiąć się pod komputer. Wyskoczył wtedy błąd czujnika stopu. Wymieniłem ten czujnik, lecz nic nie pomogło. Nadal błąd o nr. 00526. Po podpięciu pod komputer i sprawdzeniu parametrów, było wiadomo, że ciśnienie płynu hamulcowego osiąga od 0,97 do 1,57 Bara. Wtedy zdecydowałem wymienić pompę ABS. Po wymianie pompy, zakodowaniu ecu i przeprowadzeniu testu kontroli trakcji szczęki nie trzymały już kół i kontrolki zgasły. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów kontrolki znów się zapaliły. Po kilku dniach szczęki znowu zaczęły trzymać koła. Po tym wymieniłem jeszcze dwa czujnika stopu. Na komputerze ten sam błąd. Błąd włącznika stopu. Po 3 już czujniku światła stopu światła świeciły się "na stałe" więc stwierdziłem, że nie w czujniku leży problem ponieważ hamulec po prostu nie odbijał do końca. W końcu wymieniłem serwo. Hamulce puściły, pedał hamulca nie syczy powietrzem i światła stopu działają jak powinny. Wszystko cacy oprócz... świecących się kontrolek ABS i ESP. Pod komputerem ten sam błąd co od początku. Błąd 00526. Ktoś wie co może dolegać? Bo ja już nie mam pomysłów ?