A do mechanika jak najbardziej wroce tylko zastanawiam sie czy jechac na kolach zeby sie cos nie pogorszylo czy nie lepiej laweta bo do przejechania 50km.
Dodam tylko ze swieżo po wymianie rozrzadu, oleju i wszystkich filtrow. Dzien wczesniej wywalilo tez blad przeladowania turbiny ale po usunieciu go wszystko bylo juz ok. Przychodzi komus cos do glowy skad ten dzwiek??