Dzień dobry, witam wszystkich forumowiczów
Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu z moim autem Audi a4 b6 1.8t BEX z gazem, wywalony kat wsadzony DP.
Mianowicie auto po dłuższym postoju, głównie po całej nocce chociaż zdaża się też, że po kilku godzinach 3-4, ma ogromny problem z odpaleniem.
Łapie na moment i gaśnie, aż w końcu za X razem, najczęściej 5-6 odpala, trochę porzuca silnikiem aż w końcu chodzi jakby nigdy nic. Na vagu w sterowniku żadnych błędów.
Usterka jest na tyle uciążliwa i trudna do zdiagnozowania, ponieważ aby problem znów wystąpił należy odczekać kolejne X godzin chociaż i tak nie kiedy odpala bez problemu jakby nigdy nic, zatem usterka nie pojawia się po każdym odstaniu, ale głownie na 10 nocek 2 razy odpali normalnie a 8razy odwala cyrki. Auto po prawidłowym odpaleniu można gasić i odpalać bez żadnego zająknięcia nawet gdy silnik jest zimny (musi tylko załapać ten 1 raz).
Do tej pory sprawdzone :
-Czujnik g62
-Pompa paliwa
-Listwa wtryskowa, sprawdzona kompresja oraz od razu po przekręceniu kluczyka leci benz
-Mierzona kompresja 12b na każdym cyl
-Wyjeżdzony gaz oraz zakręcona butla więc raczej lpg odpada
-Wymienione świece na NGK PRF6Q
-Podmiana cewek
-Odma
-Robiony test na CO2, wynik negatywny
Dodam iż, gdy auto odpali jeździ bezproblemowo, nie zauważyłem spadku mocy ani innych niepokojących objawów. Jeździ tak samo na Pb jak na Lpg.
Poniżej podrzucam to co udało mi się "zlogować", oczywiście logowany na zimnym, ponieważ tylko wtedy pojawia się usterka.
Osobie z jaką kolwiek podpowiedzią co sprawdzić, czemu się przyjrzeć będę ogromnie wdzięczny !
http://vaglogi.pl/log-002_033_003_34Z367j.html
Oraz filmik jak to mniej więcej wygląda, znaleziony na yt
https://www.youtube.com/watch?v=nBGViBws93g