Skocz do zawartości

Amol

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Amol

Informacje

  • Imię
    M
  • Miasto
    łódzkie

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Limuzyna
  • Rok produkcji
    2001
  • Silnik
    1.6
  • Kod silnika
    ALZ
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB

Osiągnięcia Amol

0

Reputacja

  1. Cześć. Przypomniało mi się o temacie jak porządkowałem mail. Rozwiązanie znalezione dawno temu - może komuś się przyda. Stukały klapki w kolektorze ssącym
  2. Taką samą informację będzie miał każdy mechanik - wsiądzie do samochodu, przejedzie się ze mną i też będzie wiedział przy jakich obrotach gdzieś stuka - jak już pisałem, pod maskę raczej nie wejdzie ze stetoskopem w trakcie jazdy, więc muszę liczyć na podobne doświadczenie kogoś z forum, bo to jednak lepszy trop niż jeżdżenie po kilkunastu mechanikach "na pałę".
  3. Możliwość doprecyzowania, z której części silnika dochodzą stuki to raczej mission impossible - auto wydaje stuki tylko przy włączonym biegu (głównie 3 i 4), przy określonych obrotach i w trakcie jazdy. Mechanik musiałby ze stetoskopem jechać na masce Chyba, że jest jakiś "patent", którego nie znam. Mechanik stwierdził, że to popychacze, bo taka była najbardziej prawdopodobna diagnoza według niego. Korzystam z jego usług już 5 lat i nigdy się nie zawiodłem, a że to silnik konstrukcyjnie z XX wieku, to raczej nie sądziłem, że wyjdzie jakiś problem. Auto jeździ na oleju 10W40 - wedle książki serwisowej taki był zalewany przez kilka lat zanim go kupiłem. Zważywszy na fakt, że nie bierze grama oleju, nie poci się itp. to nic nie kombinowałem z olejem, tylko pilnuję wymian co 10 tyś. Wiem, że to nie jest silnik do ostrej jazdy, bo tym się nie da ostro jeździć. Niemniej jak się spieszyło, to musiałem depnąć - nie wyciągnąłem z niego prędkości maksymalnej, ale chwilami zdarzało się dojść do 170. Głównie jechałem między 140 a 160. I przyznam, że jeśli od takiej jazdy na odcinku 100 km coś poważnego stało się z silnikiem, to będę mocno zdziwiony - katowałem Octavię z bliźniaczym 1.6 (oznaczenie BFQ jeśli mnie pamięć nie myli) i nic się z nią nie działo, choć samochód był skrajnym dziadostwem w porównaniu do Audi. Ja wiem, że na odległość to średnia diagnoza, ale jeśli ktoś miał podobny przypadek, to może coś podpowiedzieć. Miałem kiedyś sytuację jeżdżenia po kilkunastu mechanikach celem zdiagnozowania usterki i żaden nie trafił. Finalnie diagnozę postawił facet z innego miasta, poznany na forum, po kontakcie telefonicznym i auto śmigało jak nowe, więc warto zaryzykować.
  4. Cześć! Przewertowałem całe forum i nie znalazłem podobnego problemu do mojego. Sprawa dotyczy silnika 1.6 w Audi a4 B6 (2001r.). Jakiś czas temu w duży upał jechałem autostradą i dość mocno cisnąłem przez około 100km. Po tej sytuacji zacząłem słyszeć na dobrze rozgrzanym silniku stukanie. Sytuacja jednak jest o tyle specyficzna, że stukanie zaczynało się głównie na 3 i 4 biegu (na 1 w ogóle go nie słyszałem, na 5 też a na 2 minimalnie) i od pewnej ilości obrotów - na początku było to 3500. Po jakimś czasie (kilka tygodni) na "trójce" stukanie było słyszalne już przy 2500 obrotów. Mechanik stwierdził, że winne są szklanki. Zakupiłem więc popychacze INA, wszystko zostało wymienione, ale sytuacja zmieniła się tylko o tyle, że stukanie znów jest słyszalne przy dobrze rozgrzanym silniku ale na wyższych obrotach niż przed naprawą (znów powyżej 3500 obrotów). Generalnie w samochodzie oleje wymieniane są co 10 kkm, rozrząd (Continental) wymieniany był jakieś 25-30 kkm temu, wymieniałem też olej w skrzyni (kupiłem Ravenol 75W90 - pasuje do mojego kodu skrzyni), auto najechane ma 225 tysięcy, z czego ja przejechałem nim około 50 tysięcy km. Czy ktoś ma pomysł, co to może być? Chciałbym się skonsultować z kimś przed ponowną wizytą u mechanika. Pozdrawiam i dzięki za ewentualne podpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...