Skocz do zawartości

damian3k

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez damian3k

  1. 2 godziny temu, hak64 napisał:

    Nie powinno być żadnych problemów z odszkodowaniem. Przyciemnione lampy (rozumiem, że nie chodzi o reflektory) nie miały wpływu na zaistnienie zdarzenia. Były niewidoczne dla wyjeżdżającego z stacji paliw. Co prawda ubezpieczyciele wyszukują całkiem absurdalne przeszkody, by nie płacić, ale... Każdy rzeczoznawca, każdy biegły zajmujący się rekonstrukcją wypadków, napisze w opinii to co ja w drugim zdaniu. Jeśli zatem ubezpieczyciel będzie stwarzał problemy, to wystarczy zwrócić im na to uwagę. Z pewnością wypłacą, bo koszty sądowe, oraz ewentualnej ekspertyzy biegłego, pokrywa strona przegrana. 

    Jak masz orzeczoną szkodę całkowitą, to nie zapomnij o przysługującym poszkodowanemu samochodzie zastępczym - można go wynająć nawet od sąsiada (potrzebna umowa najmu z określoną stawką dzienną). W przypadku orzeczonej całki auto zastępcze przysługuje od dnia zdarzenia do otrzymania odszkodowania, plus jeden dwa dniu na znalezienie nowego. Korzystanie z auta zastępczego przyspiesza proces likwidacji szkody, bo koszty rosną po stronie ubezpieczyciela. 

    Jeśli doznałeś jakichkolwiek obrażeń (siniaki, naderwane mięśnie karku, stłuczenia od pasów), to idź do lekarza. Zgłaszając szkodę osobową masz szansę uzyskać dodatkowe parę tys zł, lub znacznie więcej w przypadku poważniejszych urazów. 

    Witam, przede wszystkim dziękuje za konkretna odpowiedz. Co do drugiego akapitu to rzeczoznawca orzekł szkodę całkowita ALE pani opiekująca się moja sprawa powiedziała, ze nie przysługuje mi auto zastępcze, ponieważ mam na siebie zarejestrowane inne auto (brat z narzeczona i małym dzieckiem nim jeździ) i na nic dawały moje tłumaczenia, ze jeździ nim inny członek rodziny. W takiej sytuacji dalej mam prawo do auta zastępczego?

  2. dziś o 13:30 ma być rzeczoznawca, nie zrywam tego będzie co ma być. Trochę dziwne by to było gdyby się przyczepili bo to nie miało wpływu na wypadek. To tak jakby dajmy przykład masz nakaz założenia w zimę opon zimowych, stoisz na parkingu twoje auto jest nieruchome a wjeżdża ktoś w Ciebie i ubezpieczalnia nie chce Ci wypłacić odszkodowania ponieważ nie masz opon zimowych. Chore…

  3. Witam, mam pytanie odnośnie przyciemnionych lamp. Miałem wypadek samochodowy NIE Z MOJEJ WINY, kierowca wjechał we mnie gdy skręcałem w lewo na stacje a on wyjeżdżał ze stacji w lewo, w aucie mam przyciemnione tylne lampy i teraz moje pytanie, czy może to mieć wpływ na odszkodowanie z OC sprawcy mimo, ze te lampy nie przyczyniły się do wypadku? Dzisiaj ma być rzeczoznawca i nie wiem co robić czy zrywać czy zostawić ale z drugiej strony sprawca od razu przyznał się do winy wiedział ze to jego wina, spisaliśmy oświadczenie ale porobił on zdjęcia całego auta w razie czego a oni chyba mogą się kontaktować ze sprawca po jakieś zdjęcia czy coś, co o tym myślicie?

    8EFDDA82-D3BE-4A9D-B4D8-CDFF0D7A0188.jpeg

  4. Godzinę temu, Muskel1 napisał:

    Tak. Wiązki, czujniki, sterownik, przetwornice i lampy. 

    Jakbyś miał chwile i chęci mógłbyś wysłać mi linki z allegro do tego co potrzebuje lub chociaż pełne nazwy wszystkich rzeczy? Nie chciałbym kupić czegoś niepotrzebnego lub żeby czegoś brakowało, jestem totalnie zielony w tym temacie. Z góry bardzo dziękuje 

  5. Witam

    Kupiłem lampy bi xenon skrętne z żarnikami i przetwornicami, planuje oddać auto do jakiegoś fachowca który zmieni mi te lampy. Czy jest tu osoba która robiła taką samą wymianę i jest w stanie mi napisać jakie elementy musiałbym kupić żeby ze swoimi częściami oddać już auto do specjalisty? Wiem tyle, że muszę kupić adapter kostki bi xenon (kostki z normalnych lamp w moim aucie są inne niż te z bi xenonu) i zderzak z miejscami na spryskiwacze (zderzak jestem w stanie sam sobie wymienić).  

    Z góry dziękuje i pozdrawiam. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...