Witajcie,
dwa dni temu podczas otwierania drzwi pasażera, klamka została mi w ręce. ASO oczywiście wykazało się niesamowitą dedukcją wskazując na uszkodzenie mechaniczne spowodowane pociągnięciem klamki Uznali przy tym, że to moja wina... chyba miałem nie otwierać samochodu...
Koszt części wycenili na okolice 60 PLN, robocizny ponad 1000 PLN 🙈
Pytanie: jak skomplikowana byłaby samodzielna wymiana? Czy wystarczy wymienić tylko ten jeden plastik, który trzyma klamkę?
Dzięki za pomoc!