Cześć,
wyrzuca mi błąd złej synchronizacji czujnika wałka rozrządu z czujnikiem wału korbowego. W logach grupy 090 pokazuje -99 z góry na dół i na postoju, ale samochód normalnie jeździ i nic się nie dzieje.
Wczoraj odpiął mi się powrót płynu chłodniczego do zbiornika i wywaliło mi płyn przez niego. Błąd jest po tym co się stało wczoraj. Wyczyściłem dzisiaj kostki, wytarłem je i wyglądają okej, a sama wiązka bez przetarć.
Płyn ze zbiornika zalał tylko czujnik położenia wału korbowego, ale samochód odpala, jeździ i pokazuje obroty na obrotomierzu i w kompie.
Przed tym nie było żadnych problemów.
Zakładam, że jakby coś się stało z czujnikiem położenia wału to by nie chciał zapalić albo by miał czasami problem. Raczej to też nie jest wina rozrządu, bo nic się nie zmieniło w nim, a -99 w grupie 090 to chyba niewykonalne nawet jakby przeskoczył. Zostaje tylko czujnik położenia wałka rozrządu, który nie był zalany w ogóle.
Jest coś co pominąłem albo nie sprawdziłem zanim kupie nowy czujnik?