Przepraszam za dlugą zwłokę - życie...
Udało mi się uruchomić pilot, żadne wyżej wymienione sposoby nie pomogły, nie musiałem też niczego rozbierać, jednak jak tego dokonałem, dokładnie sam nie wiem ? w międzyczasie kluczyk mi upadł i się połamał, zamówiłem drugą obudowę. Przełożyłem grot i pobiegłem sprawdzić czy wszystko działa i czy grot nie wypadnie z nowej obudowy. Odpaliłem silnik zgasiłem, działa. Następnie wysiadłem, zamknąłem drzwi, włożyłem kluczyk w zamek, przekręciłem w prawo (zasuwanie) i trzymajac w tej pozycji przytrzymałem przycik otwierania. Później kluczyk w lewo (otwieranie) i przytrzymałem przycisk zamykania. Nie wiem co mnie podkusiło żeby tak uczynić, ale od tego momentu pilot zaczął działać. Chętnie bym sprawdził ten sposób ale jeszcze raz ale trochę się cykam ? może ktoś kto ma dwa klucze i jest ciekawy świata będzie miał ochotę sprawdzić i podzielić się efektami eksperymentu, opisuję przygodę dla potomnych, może komuś pomoże. Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie tematem ?